Napisał
esati
Mam dokładnie to samo - sporadyczne skrzypniecie z przodu z jednej strony. Zawieszenie sprawdzone, sztywne, brak luzów. Wymieniłem obie poduszki amortyzatorów - dalej to samo. Zostały te gumy. Wymieniałem je w 147 i tam skrzypienie pojawiało się nawet na płaskim przy bardzo delikatnych przechyłach kiedy drążek stabilizatora przechodził przez stan "0". Tutaj z tego co zauważyłem nie ma większej reguły (często nic nie skrzypi), a jak skrzypnie to wtedy kiedy koło nagle spada bezwładnie. Jak jest u Ciebie?
Yarek jak z wymianą, dużo roboty? Pamiętam że w 147 wymiana tych gum to była istna udręka (demontaż połowy auta, w tym sanek) i też były nitowane.