Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 56

Temat: Zerwany pasek rozrządu - ostrzeżenie dla innych - Giulietta rok 2012, 1750 QV

  1. #41
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2018
    Auto
    AR Giulietta 1.4 TB Sport + LPG Tartarini EVO 01
    Postów
    1,106

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dareek Zobacz post
    Ja w ASO nie mam problemów z obserwowaniem roboty przy aucie ale czasem są rzeczy których naprawa wymiana trwa dłużej i naprawdę nie mam na takie rzeczy czasu.

    Druga sprawa dlaczego dopiero z ASO nie chcesz mieć nic wspólnego po gwarancji a nie w jej trakcie- przecież z to "oszuści"? przecież to naciągacze! a może coś popsują i przepłacisz?
    Widzisz - Z jednej strony wymagasz super obsługi a jak ją zastosowali w Twoim przykładzie dezynfekując klimę wymieniając fitr kabinowy po roku to nazwałeś ich oszustami i naciągaczami - wybacz ale na coś trzeba się zdecydować- dla mnie to pachnie "januszowaniem".

    Jak już pisałem - na każdy serwis czy ASO czy niezależny można napisać litanie i dobrych i złych rzeczy ale idę o zakład ze wysyłanie (z całym szacunkiem) kobiety na okresowe przeglądy nie mającej zielonego pojęcia o technice w stylu rozrząd to proszenie się o kłopoty jak i w jedną ( czyli tak jak tutaj ) ale i w druga stronę- nie chodzi o naciąganie o kasę.
    Tu zapewne serwisant powiedział właścicielce, że pasowałoby wymienić rozrząd w najbliższym czasie ale to jakby facetowi powiedzieć w sklepie z damskimi kosmetykami o jakimś produkcie - wpadło jednych uchem wypadło drugim - wyjechało sprawne nie trzeszczy nie skrzypi wiec ok. Potem w domu zapomniało się powiedzieć co tam mówiono i mamy co mamy.

    - - - Updated - - -


    krótkie pytanie - a skąd wiesz, że nie powiedział?

    - - - Updated - - -



    kolega też napisał że było to 2 lata temu i na przeglądy jeździ żona, a on ma mondeo "na łańcuchu" więc..... teraz to sobie możemy gdybać.
    nie nie kolego. Jak ja bym był w tym serwisie z rocznym autem i zaproponowaliby mi za grubą kasę odgrzybianie klimy, czyszczenie cud a wianki, tobym ich uprzejmie poprosił, żeby mi pokazali tego grzyba w klimatyzacji, bo przecież chyba jest skoro chcą go wykurzyć, a nadto niech mi pokażą co tam jest do czyszczenia w tej klimie. Ale znacznie większe jest prawdopodobieństwo, że gdybym tam był ja, a nie osoba w wieku 75 lat, tobym im nawet ten pomysł nie przeszedł przez ich oszukańczy umysł, bo wiedzieliby, że zostaną spuszczeni na drzewo i tyle będzie z ich "odgrzybiania i oczyszczania". Dlatego twierdzę, że wtedy zachowali się jak naciągacze.

    Dareek naprawdę tak trudno domyśleć się po co mi ASO przez dwa lata gwarancji? Po to, żebym nie musiał się z nimi użerać i ciągać po sądach jak w czasie gwarancji coś się jednak w tym cudzie włoskiej techniki wysypie. Bo oni, jako ASO są - jak wszyscy wiemy - tak etyczni w postępowaniu, tak uczci, tak prokonsumency, że jak mi padnie silniczek wycieraczek, to się akuratnie okaże, że mogę se o wymianie gwarancyjnej pomarzyć, bo przegląd zrobiłem u prywaciarza, a nie u nich, a wiadomo, że jak oni raz do roku wymienią olej i filtr (o ile wymienią), to to tak rzutuje na prądy elektryczne w wirniku silniczka, że nie ma on prawa się popsuć, a jakby się jednak posuł, to wymienią. Co innego, jakby na gwarancji ten olej i filtr wymienił mi prywaciarz. Ooo... co to to nie. wtedy to powoduje zaburzenia zasilania silniczka, prądy wirowe uj wie jaki i może się wysrać ten silniczek. Oczywiście mogę o wymianie gwarancyjnej zapomnieć. Wiadomo. To po to mi jest ASO potrzebne w ciągu tych 2 lat.

    Ta, wymagam od ASO nie super, ale rzetelnej obsługi. Niestety nie znam takiego ASO, żeby mnie w całości zadowalała obsługa. Wiele z nich działa na zasadzie "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi...?" "Cham się uprze i weź mu daj - no skąd wezne jak nie mam...".

  2. #42
    Administrator Quadrifoglio Verde Avatar Piotriix
    Dołączył
    10 2005
    Mieszka w
    PL
    Auto
    Alfa psuje się w dniu zakupu i ten stan trwa aż do dnia sprzedaży.
    Postów
    7,469

    Domyślnie

    Cytat Napisał XJ6 Zobacz post
    Ta, wymagam od ASO nie super, ale rzetelnej obsługi
    Czyli generalnie nie wymagamy dużo a i tak to graniczy w naszej ojczyżnie z cudem.
    Kto chce szuka sposobu,
    kto nie chce szuka powodu.
    155 V6 LPG-163 KM-była
    156 V6 LPG-190 KM-była
    147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
    166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
    Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest

    Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest

  3. #43
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,476

    Domyślnie

    problemem jest po prostu jedno- większość ASO to dawne PRL-owskie polmozbyt-y i tu jest kłopot- mentalność ze starych przeszła na młodych,a w Centrali FCA Poland jest dokładnie to samo- wiele osób którym jeszcze coś sie chciało dlatego ucieka do konkurencji.
    Zobaczcie na stronę alfy romeo jak wygląda nawet konfigurator - jeden wielki bajzel - nieaktualne katalogi z wersjami których nie ma, a np kolor szary mat w konfirguratorze jest za...0 pln.

  4. #44
    Użytkownik Świeżak Avatar Mrseeba03
    Dołączył
    08 2018
    Auto
    AR Giulietta 1.4 TB / Ibiza V 1.0 TSI
    Postów
    217

    Domyślnie

    Cytat Napisał XJ6 Zobacz post
    nie nie kolego. Jak ja bym był w tym serwisie z rocznym autem i zaproponowaliby mi za grubą kasę odgrzybianie klimy, czyszczenie cud a wianki, tobym ich uprzejmie poprosił, żeby mi pokazali tego grzyba w klimatyzacji, bo przecież chyba jest skoro chcą go wykurzyć, a nadto niech mi pokażą co tam jest do czyszczenia w tej klimie. Ale znacznie większe jest prawdopodobieństwo, że gdybym tam był ja, a nie osoba w wieku 75 lat, tobym im nawet ten pomysł nie przeszedł przez ich oszukańczy umysł, bo wiedzieliby, że zostaną spuszczeni na drzewo i tyle będzie z ich "odgrzybiania i oczyszczania". Dlatego twierdzę, że wtedy zachowali się jak naciągacze.
    W samochodzie okresowy serwis klimatyzacji to ABC dbałości o własne zdrowie i komfort podróży. Dezynfekcja poprzez mycie parownika i wymiana filtra przeciwpyłkowego co roku to dla Ciebie naciągactwo, oszukańcze praktyki i cuda wianki? Z choinki żeś się kolego urwał, czy jak? Naprawdę tu zalatuje totalnym januszostwem połączonym z mocnym dyletanctwem.

    No patrz, w moim samochodzie po roku od nowości/10tyś.km nie dało się wytrzymać wskutek smrodu z klimy. Dodam, że nie był to słup stojący przez rok u dealera. Miałem robić aferę na propozycję odgrzybiania i wyzywać od oszustów?

    Cytat Napisał tomaz Zobacz post
    Ty tak serio?? Człowieku, po to jest serwis w dodatku autoryzowany, żeby tak skomplikowane urządzenie jak samochód ogarniali dla klienta. ZA TO IM PŁACISZ i to grube $$$. Przegląd okresowy jest właśnie po to, żeby ci doświadczony mechanik powiedział co jest nie tak z autem i co powinieneś zrobić w przeciągu kolejnego roku zanim trafisz znowu na przegląd. Nie kumasz tego? Zasłanianie się instrukcją jest śmieszne i bezczelne.
    Kumam lepiej niż Ci się wydaje, uwierz na słowo
    Instrukcja jest od tego, by się z nią bezwarunkowo zapoznać. Jest tam zawarty zapis dotyczący interwałów obsługowych i czynności eksploatacyjnych. Jakkolwiek ogarnięty użytkownik winien to sobie przed planowanym przeglądem przewertować, by być świadom przewidywanego zakresu, by tak jak zarzucasz wszem i wobec, nie dać się zrobić w jajo. Doradca serwisowy przedkłada planowany zakres, aczkolwiek to użytkownik ostateczną decyzję podejmuje co do warunków przeglądu! Skąd tu pewność, że nie było żadnej wzmianki o pasku rozrządu?! Słowo przeciwko słowu.

    Cytat Napisał tomaz Zobacz post
    Tego nie wiem, ale ja nie o tym.
    Mój tekst jest odpowiedzią na tezę, że "trzeba czytać instrukcję" i każdy jest sam sobie winien.
    Rozumiem, że producenci dorzucają jakieś zbędne i nikomu niepotrzebne papiery. Jeden z drugim nie przeczyta, a potem po forach wylewa żale. W tym kraju właśnie najlepszą obroną jest atak. Nikt z nas nie wie jak przebiegały wizyty w omawianym ASO, ale wieszać psy oczywiście już trzeba. Jakie to polskie!

  5. #45
    Użytkownik Alfista Avatar tomaz
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    166 3.0V6 Sportronic | szybkie daily
    Postów
    4,455

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mrseeba03 Zobacz post
    Rozumiem, że producenci dorzucają jakieś zbędne i nikomu niepotrzebne papiery. Jeden z drugim nie przeczyta, a potem po forach wylewa żale. W tym kraju właśnie najlepszą obroną jest atak. Nikt z nas nie wie jak przebiegały wizyty w omawianym ASO, ale wieszać psy oczywiście już trzeba. Jakie to polskie!
    Ja osobiście żadnego psa jeszcze na nikim nie powiesiłem
    Jak było to już inna sprawa i nie mnie dochodzić. Tak jak powiedziałeś: słowo przeciw słowu. Aczkolwiek nie uważasz, że tak ważna sprawa jak rozrząd powinna być zapisana w papierach? Powinno być jak wół na protokole z przeglądu okresowego: zalecana wymiana rozrządu, klient zrezygnował na własną prośbę. Protokół zawsze się podpisuje, więc sprawa wtedy jest jasna. Skoro tego na protokole nie ma (jak mniemam, bo nie sądzę, żeby autor tematu nie zauważył takiej oczywistości) to jednak problem IMO leży po stronie ASO.
    Nadal uważam, że instrukcja nie ma tu nic do rzeczy. Jest ona po to, że możesz sobie jeździć nie do ASO, tylko do pana Zenka we wsi obok i tam serwisować auto. Wtedy pan Zenek, jako że nie ma dostępu do informacji bezpośrednio od producenta, opiera się na rzeczonej instrukcji. Ty też się na niej możesz opierać. Wybierając jednak rzetelne ASO zapominasz o interwałach serwisowych - oni robią to za ciebie. Za to im płacisz. Jeżeli ASO uważa inaczej, to niech od razu wywieszą baner "auta po gwarancji mamy w d..e!" i będzie wszystko jasne.
    166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
    Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
    Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
    Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html


  6. #46
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    09 2017
    Auto
    fiat linea 1,4 T-jet, Alfa Romeo Giulietta Sprint
    Postów
    102

    Domyślnie

    Zaciekawił mnie temat klimatyzacji ,serwisuje klimatyzacji u osoby która zajmuje się tylko tym oraz elektryką .
    W naszym samochodzie wymiana filtra nie jest tak do końca prosta w porównaniu np do Fiata Bravo,widziałem jak to robi ASO zajmowało im to 30 minut
    łącznie z odgrzybianiem.
    W warsztacie w którym teraz to robię bez wymiany filtra sam proces wygląda tak recykling czynnika,osuszanie układu minimum 20 min, sprawdzanie szczelności
    metodą podciśnienia,napełnianie świeżym olejem ,napełnianie kontrastem UV,napełnianiem świeżym czynnikiem.
    Proces to co najmniej 90 min,oraz odgrzybianie Ja wybieram metodę ozonowania 30 minut.
    Warsztat uważam za bardzo profesjonalny ,trzeba się umawiać przynajmniej z 2 miesięcznym wyprzedzeniem takie ma obłożenie.
    Standardowa cena przy braku 100g czynnika to 200zł.
    Usługa jest tak dobrze wykonana że serwisuje klimatyzacje co dwa lata i nie zdążyło się by był problem z zapachem lub grzybami.
    Wykonany serwis w ASO powodował że po pół roku już było czuć smród z klimatyzacji i przynajmniej trzeba było powtórzyć odgrzybianie.
    Nie wspomnę o cenie za usługę czy to nie naciąganie klienta przynajmniej powinna wytrzymać do następnego serwisu czyli rok

  7. #47
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mrseeba03 Zobacz post
    ... Nikt z nas nie wie jak przebiegały wizyty w omawianym ASO, ale wieszać psy oczywiście już trzeba. Jakie to polskie!
    Wiemy z relacji zakładającego temat.
    "jakie to polskie" bardziej bym dopasował do założenia z góry że jest kłamcą, czy choćby powątpiewania w jego słowa.
    Po 2gie niejeden z nas ma za sobą lata wizytowania ASO Alfa Romeo i wiemy doskonale do czego jest zdolne. Więc no niestety, słowo ASO Alfa Romeo vs słowo klienta i to jakiejś, zapewne sympatycznej Pani ? sory, ASO szans nie ma w takim starciu w oczach klientów serwisów Alfa Romeo. Zapracowały sobie latami na to. Się olewa latami, to się ponosi konsekwencje.
    Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 30-03-2019 o 10:54

  8. #48
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,476

    Domyślnie

    inaczej- polski serwis Alfa Romeo (czytaj dawny PRL) i polski kierowca (czytaj w 80% "wiem lepiej wszystko i na wszystkim sie znam") to gotowa recepta na bylejakośc, januszowanie, kombinowanie i drutowanie- to jest polska rzeczywistość- ten przypadek to właśnie polska motoryzacja w pigułce. tyle w temacie.
    a treaz szukanie winnego- cóż ja życzę pomyślnego powrotu na drogę.

  9. #49
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2018
    Auto
    AR Giulietta 1.4 TB Sport + LPG Tartarini EVO 01
    Postów
    1,106

    Domyślnie

    Cytat Napisał gucio1960 Zobacz post
    Zaciekawił mnie temat klimatyzacji ,serwisuje klimatyzacji u osoby która zajmuje się tylko tym oraz elektryką .
    W naszym samochodzie wymiana filtra nie jest tak do końca prosta w porównaniu np do Fiata Bravo,widziałem jak to robi ASO zajmowało im to 30 minut
    łącznie z odgrzybianiem.
    W warsztacie w którym teraz to robię bez wymiany filtra sam proces wygląda tak recykling czynnika,osuszanie układu minimum 20 min, sprawdzanie szczelności
    metodą podciśnienia,napełnianie świeżym olejem ,napełnianie kontrastem UV,napełnianiem świeżym czynnikiem.
    Proces to co najmniej 90 min,oraz odgrzybianie Ja wybieram metodę ozonowania 30 minut.
    Warsztat uważam za bardzo profesjonalny ,trzeba się umawiać przynajmniej z 2 miesięcznym wyprzedzeniem takie ma obłożenie.
    Standardowa cena przy braku 100g czynnika to 200zł.
    Usługa jest tak dobrze wykonana że serwisuje klimatyzacje co dwa lata i nie zdążyło się by był problem z zapachem lub grzybami.
    Wykonany serwis w ASO powodował że po pół roku już było czuć smród z klimatyzacji i przynajmniej trzeba było powtórzyć odgrzybianie.
    Nie wspomnę o cenie za usługę czy to nie naciąganie klienta przynajmniej powinna wytrzymać do następnego serwisu czyli rok
    Rożnica jest taka, że Aso po prostu zapewne wzięło pieniądze i nie zrobiło nic. Tak jak w moim przykładzie rodzinnym. Dlatego uważam to za naciągactwo i oszustwo.
    Kolegę od januszowania Maaresbę003 prosiłbym o wskazanie, na której stronie instrucji do Giulietty w czynnościach serwisowych jest kontrola układu klimatyzacji.

  10. #50
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar dobryalf
    Dołączył
    03 2014
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    giulietta serie 1 1,4TB MultiAir 16v 170KMTCT Excl
    Postów
    672

    Domyślnie

    W ASO robię tylko to co muszę, gwarancja. Pracują tam zwykle młode chłopaki i uczą się na naszych autach. Straszy facet który brał auto do pracy w ASO nie wiedział jak działa S&S a automat go denerwował. Całościowo to działali w stylu: co się polepszy to się popieprzy. Zanim zostawisz auto w ASO kuknij kto przy nim pracuje.

Podobne wątki

  1. Zerwany pasek rozrządu - 2.0 TS
    Utworzone przez Dawidowy w dziale 166
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 26-10-2017, 12:55
  2. zerwany pasek rozrządu alfa 156 2,5v6
    Utworzone przez darcio w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 11-07-2015, 12:48
  3. [159] Zerwany pasek rozrządu w 2.0JTd 170KM
    Utworzone przez Lech w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 37
    Ostatni post / autor: 06-03-2015, 21:13
  4. [145] 145 1.9jtd zerwany pasek rozrządu.
    Utworzone przez tomkolp w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 15-07-2013, 21:23
  5. AR 156 1.8 TS Pasek rozrządu zerwany. POMOCY
    Utworzone przez Roalek w dziale 156
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 06-05-2009, 22:07

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory