Hymm to jeszcze dwie osoby podobnie odpiszą i wychodzi na to że nie mam się czym martwić dzięki!
A może to jakiś ogranicznik prędkości? Bo nawet 6 biegu nie zapiąłem a już więcej nie chciała jechać... A po wrzuceniu 6 biegu nadal stało w miejscu.
Hymm to jeszcze dwie osoby podobnie odpiszą i wychodzi na to że nie mam się czym martwić dzięki!
A może to jakiś ogranicznik prędkości? Bo nawet 6 biegu nie zapiąłem a już więcej nie chciała jechać... A po wrzuceniu 6 biegu nadal stało w miejscu.
Ostatnio edytowane przez Maniak92 ; 28-06-2018 o 12:05
Uprzedzam, że 210 wg GPS to dobre 220 na liczniku (bliżej 230 pewnie).
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
Ja w normalnych warunkach (nie, że "z górki", "z wiatrem", "po wyjęciu siedzeń") miałem 230 licznikowe, które odpowiadało 218 na GPS (nie, nie ja mierzyłem). I moc się skończyła, bo skrzynia spokojnie 240-250 licznikowe by zrobiła, ale utknąłem, z tego co pamiętam, nieco przed 5500, gdy już doładowanie zaczyna lekko spadać. Aha, manual. Bo TCT ma inne przełożenia.
Ale jak trafisz na silny wiatr przedni, to czasem trudno 2 paczki przekroczyć.
Hej,
Mam pytanko odnośnie tzw. "Chłodzenia turbiny". Czy to faktycznie zwiększa żywotność tego elementu? W jakie sposób powinno się przeprowadzać ten proces? Silnik 1.4 TB. Zacząłem się nad tym zastanawiać bo łapie się na tym, że po każdej jeździe po prostu wyłączam silnik i może warto zmienić te przyzwyczajenia.
Pozdrawiam
Piotr
W Giulietcie nie trzeba. Jest osobny układ do chłodzenia po wyłączeniu silnika.
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
nie do końca- piszesz tylko o płynie chłodzącym a magistrala olejowa? po szybkiej jeździe jeżeli wyłączysz silnik to tu zrobią Ci się tzw spieki olejowe dochodzi do zatkania kanałów olejowych smarujących turbinę - typowa klasyczna usterka turbo - zatarcie.
A w ogóle mamy pewność, że po wyłączeniu coś tam jeszcze cyrkuluje? Bo z tego co pamiętam pompa płynu chłodzącego jest na pasku rozrządu, więc jak wyłączamy silnik to ona też się zatrzymuje. W ePERze potrafiłem godzinami siedzieć z nudów i nie znalazłem żadnej dodatkowej, elektrycznej, pompki dla turbo.
Pozostaje też kwestia tego, że jak szybko wyłączymy, gdy łopatki jeszcze się kręcą, to zabraknie smarowania olejem, bo jego ciśnienie spadnie, i też się zatrze.
Ja to traktuje tak - w zależności od jazdy. Jak jechałem noga za nogą, korek, bez wycieczek pod czerwone pole, kilka minut parkowałem itp to wyłączam po 5-10 sekundach od zatrzymania (jak pozbieram swoje rzeczy). Ale jak np. tnę Autobahnem w okolicy Vmax i widzę stację benzynową, na którą zjeżdżam, to nie podjeżdżam pod dystrybutor i wyłączam, tylko stoję z boku nawet kilka minut (jedną piosenkę) zanim wyłączę.
Ja się nigdy nie bawiłem w chłodzenie turbiny w poprzedniej (zdarzyło mi się może kilka razy, jak S&S nie zadziałał - być może np. jak było za ciepło na zewnątrz, a wtedy i tak góra 30 sekund), tylko wyłączałem od razu, chyba że wcześniej jakieś pałowanie, to 10 - 15 sekund, żeby się łopatki zatrzymały - i przez 85 tys. km z turbiną nic się nie działo.
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
tak samo robię- Giulietta nie ma pompy elektrycznej zaróno oleju jak i wody wiec nie ma żadnego podtrzymania- dla turbo i tak najważniejsze jest smarowanie i tu pojawia sie tzw spiek i to o czym [MENTION=38826]mil[/MENTION]ike pisze - jedno i drugie prowadzi do braku smarowania. Po prostu po forsownej jeżdzie trzeba odczekać 2-3 minutki na wolnych obrotach i tyle. Z tego też powodu S&S powiedziałem papa tuż po zakupie.