może ktoś odpowie? pytanie dalej aktualne (nie podoba mi się głośny dźwięk pracy silnika) z takimi zmianami:
nadal jest głośniejsza praca silnika, która powstała po zmianie Selenii na Valvoline. po przejściu z Valvo znów na Selenię (po mniej niż 10k km) dźwięk trochę się poprawił, ale nadal nie jest taki jak przed zalaniem ValvolineNapisał śnieżix
U mnie rok albo 15k.
~200zł cena spokojnego snu.
W Julce - jak i każdym pozostałym aucie - zmieniam co 15 tys. km, ale nie rzadziej niż 1x na rok. Olej nawet, gdy auto stoi traci właściwości. Gdy przejedziesz 1 tys/rok, to i tak powinna nastąpić zmiana. Jak pisze powyżej kol. "gnidek". Cena spokoju.
Do Julki leję Selenię, od nowości i nie stosuję do niej innych wynalazków. Ponoć Julka w 1,4 Multi Air jest na to wrażliwa - ile prawdy, nie wiem.
Natomiast w 159 i BMW only MOTUL x clean 5W40. Silniki czyste, nic nie biorą pomiędzy interwałami - żadnych dolewek.
Ja również jak kolega powyżej: ok. 15 tys. albo raz na rok...zawsze pierwszy jest ten drugi warunek.
Pierwszą wymianę w Giuliettcie zrobiłem przy ok 7500 km ze zmianą na Motula X-Clean, od tego czasu lany był zawsze Motul.
Rok temu kupiłem dla Żony Mito 1.4TB od pierwszej właściciela, przebieg ok. 65 tys, potwierdzony w salonie.
Mito od nowości na Selenii, niestety zmienianej wg. książki serwisowej.
Dzisiaj auta mają podobne przebiegi, w Julce pod korkiem błysk, w Mito czarno.
Zalałem do Mito AR2300 i jest trochę lepiej, ale i tak przepaść w stosunku do Giulietty. Przy najbliższej wymianie oleju będzie jeszcze płukanka.
Więc chyba coś jest w tym micie o Selenii...
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem