A motula rozkłada Selenia...
A motula rozkłada Selenia...
Pierniczycie z tymi olejami. Moj ojciec jezdzil na Motulu wymieniajac go co 10 tys km i jest wlasnie po wymianie MA. I nawet padlo stwierdzenie, ze to przez Motula. Na szczescie wymiana byla w wiekszosci finansowana przez Fiata (nie bylo wiekszego z tym problemu - to plus) Ja jezdze w T-Jet na Motulu i jest OK bo silnik jest dobry i tyle. T-Jet to wzor do nasladowania pod kazdym wzgledem. To swiety gral motoryzacji, jest maly, lekki, moze byc wysilony a i tak bedzie wytrzymaly. Po 10 latach chodzi jak nowy i nie odprawiam woodoo olejowego.
jak czytam ten kolejny wątek o oleju i ciągle stwierdzenie bo tańszy to niedobrze się robi? ile tego się kupuje ? 50 litrów co miesiąc?
tu nie chodZi o cene a o jakosc, jest w watku o olejach test składu i selenia nie jest warta nawet polowy kasy ktora za nią placisz a wybierając zamiast niej motula nie oszczedzasz kasy a wybierasz lepsze parametry oleju. nomen omen motul to fabryczny olej FCA na stany, seleni nie uswiadczysz.
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...