A ja tak trochę nie w temacie.
Miałem problem z masą (napięcie 10v/migające kontrolki/warująca elektronika/problem z odpaleniem, zero reakcji na zapłon)
Powód, ułamany przewód masy (pewnie przy montażu short shiftera dałem ciała hehe)
Dorobione oczko i działa....ale przestał działać DNA +check engine i świeci się poduszka pasażera.
Czy coś w serwisie mogli skopać?(jakiś czunik itd)
Generalnie przy wymianie SS miałem aku z 3h odpięty, po tym czasie kasacja błędów (nie działały szyby/centralny/choinka na desce) lewo prawo i on/off z kluczykiem w stacyjce w pozycji MAR i było git.
Tu nie bardzo wachlowanie kierownicą pomogło. Odpiąłem właśnie aku na noc, rano chcę całość na nowo zresetować.
Czy może być inna przyczyna że DNA nie działało i był check engine?
Powiedzieli przy sprawdzeniu że aku muszę doładować...o kasowanie błędów się nie upomniałem bo kierownicą pokręcić w lewo i prawo umie, a teraz mam wątpliwości.