Borykam się z problemem, że samochód wchodzi w tryb awaryjny (limp home mode) i w sumie nie wiadomo czemu, bo ma błędy w każdym module oprócz silnika. Szerzej opisane w tym wątku: http://www.forum.alfaholicy.org/mito...ml#post2116789
Postanowiłem spróbować wymusić jakiś błąd w ecu. Na początek odpiąłem czujnik boost pressure, zakładając, że to najłagodniejsza usterka. Bez rezultatu. Samochod odpalił, bez CEL (check engine light) i bez żadnych błędów w module silnika. Ecu pokazywał 200 mili barów boost pressure, czyli chyba jakaś wartość domyślna.
Następnie odpiąłem przepustnice, zakładając, że bez tego to już chyba się nie obędzie. Ecu jednak nic się nie poskarżył. Samochód odpalił, nie brzmial super, ale pracował. Za to na desce przewinęły mi się "steering corrector unvailable" etc, które pokazują mi się gdy auto wchodzi w tryb awaryjny. MultiEcuScan znowu pokazał błędy we wszystkich modułach oprócz silnika.
Czy w tym momencie mogę wnioskować, że jest coś nie tak z ECU silnika? Czy może, jest jakiś lepszy na to test?
Podejrzenie jest takie, że ecu albo się zepsuł, albo poprzedni właściciel zmodyfikował, żeby blokować błędy przed sprzedażą.