Witam,
Przeważnie tankuję do pełna gdy wskaźnik od benzyny wejdzie na ostatnie pole na podziałce. Często zdarza się tak, że jak zatankuję, pójdę do kasy zapłacić i wrócę do samochodu to po przekręceniu kluczyka wskazówka od benzyny wskazuje ok 1/6 baku i pomalusieńku się podnosi wskazując właściwy poziom benzyny dopiero po ok 20 km. Czasem odrazu po tankowaniu wskazuje właściwie. Tankuję tylko w jednej sieci stacji. Temperatura powietrza i w ogóle pogoda nie mają wpływu na te zdarzenia. Czy ktoś wie jak rozwiązać tę zagadkę? Tylko nie każcie mi wrzucać viagry do baku . Nie jest to moją zmorą i bardzo mi to nie przeszkadza ale ciekawi mnie co jest nie tak i dlaczego tak się dzieje? Czy jakiś wężyk jest gdzieś przypchany czy co?