Czy ktoś byłby w stanie wyświadczyć mi przysługę i zrobić oględziny 159SW, bo nie wiem czy w ogóle się nią interesować. Jeśli przynajmniej wydawałaby się OK, to może bym się pofatygował te 600km, wtedy wziąłbym ją już do ASO i na hamownię żeby sprawdzić czy wszystko jest OK.
Chodzi o tą 159:
http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...tml#ade0e0813a
Obecnie mam świetnie wyposażoną 1.9JTDM16V z 2005r przejechane 140kkm ale sedana, a potrzebuję zmienić na nowsze kombi. Mało jeżdżę więc benzynka jest OK (właściwie to chcę tylko benzynę 2.2 albo 1.75TBi). Wiem że silnik 2.2JTS ma pare problemów - ogólnie około rozrządu (to ponoć jest już zrobione) i ewentualnie nagar na zaworach dolotowych (traci moc), ale przy tej cenie możnaby przełknąć ewentualność zrzucenia głowicy w razie czego i drobnego remontu zaworów.
Ma też półautomat selespeed, też trochę ryzyko (choc ponoć w 159 już jest dość dopracowana), ale mam troche kaprys na auto z automatem tym razem.
Co by mnie interesowało:
1.Stan auta - musi być bardzo ładna, niezniszczona w środku i na zewnątrz - nie chce czegoś w czym będę się czuł jak w jakimś padle
2.Sprzedawca twierdzi że auto było serwisowane regularnie itp, ale nie ma na to żadnych książek serwisowych/faktur od poprzedniego właściciela (bajer sprzedawcy?). Komisant mówił że twierdzi tak bo jest jakaś naklejka pod maską z serwisu - prosiłbym o odczytanie co tam napisano, data, przebieg.
3.Pooglądać lakier - zrozumiałem że gość z komisu ma czujnik bo twierdził że wszędzie trzyma ok 120um (no chyba że to gadka komisanta tylko)
4.Odpalić, jeśli by się dało to zrobić nią rundkę - jakie wrażenia, automat dobrze działa, żadnych błedów wyświetlanych, nie kopci itp.
5.Płyn chłodniczy na dobrym poziomie, czysty
6.Olej jak wygląda I co pod korkiem wlewu widać (syfy itp)
7.jeśli jest możliwość podpiąć sie do kompów i sprawdzić co w różnych siedzi - jakieś błędy, ewentualnie przebiegi w różnych kompach, czas pracy silnika itp.
8.Zwrócić uwagę czy coś nie tłucze się/skrzypi w zawieszeniu/ tapicerkach (nie chcę auta które trzeszczy/stuka)
9.Jakieś ślady napraw blacharskich w komorze silnika/ przy drzwiach, bagażnik, coś połamane, śruby mają ślady na lakierze od odkręcania, co widać pod wykładziną w bagażniku, czy jest komplet naklejek zabezpieczających przed obiciami - przednie błotniki, tylne drzwi i tylny błotnik przy drzwiach.
10.Czy chodzą wszystkie szyby elektryczne, wycieraczki, klima, manetki zmiany biegów przy kierownicy itp
11.Zapach w aucie zaraz po wejściu (żadnej stęchlizny czy papierosów), czy ewentualnie jakieś ślady błota w zakamarkach w komorze silnika czy wewnątrz auta (np wskazujące że auto było zalane w jakiejś powodzi)
Oczywiście chętnie się zrewanżuję - jakiś przelewik na flaszeczkę, sześciopak czy czekoladki.
PS. Auto wydaje się w dość niskiej cenie jak na przebieg/rok. Ponoć to jest drugi komis który próbuje ją sprzedać od jakiegoś roku (inni alfaholicy pisali w watku gdzie ktos podpytal o ten samochod, nikt go jednak nie ogladal). Z tego co znalazłem informacje, to była oferowana za blisko 40tys zł i sukcesywnie/kilkuktrotnie cena była obinżana. Nie wiem czy to wynik tego że auto ma jakieś wady, czy po prostu ludzie panicznie boją się ryzyka związanego z silnikiem 2.2JTS i skrzynią selespeed, no i wysokiego spalania. Na pewno jest to samochód specificzny a przy okazji nie jest jakoś wybitnie wyposażony, więc nie wykluczam że akurat cieżko taki sprzedać i stąd tyle czasu stoi w komisie.
Jeśli ktoś jest chętny to proszę o odpowiedź na tego posta (żeby się nie dublować)