Czujnik czyscilem i smiga prawidłowo. Zobaczymy co Michał mi dzis poradzi , sam mial w końcu gt , jestem ciekaw
Czujnik czyscilem i smiga prawidłowo. Zobaczymy co Michał mi dzis poradzi , sam mial w końcu gt , jestem ciekaw
a sprawdzałeś korekty u siebie tak z ciekawości? u mnie jeden odstaje trochę. Poza brakiem mocy jakie masz objawy? Klepie, nierówno pracuje?
Robert z tune up stwierdzil ze to wtryski na 90%. Zmieniona turbina, rozrzad , poczyszczone czujniki itd. Bylem zhamowac wyszlo 120km 261nm , wykres u gory slicznie wyglada i mowi ze turbina spoko , ale widac ,że według niego wtryski nie domagają /: zobaczymy czekam na Michała pod mm :p
Doczekales sie? ja juz zdazylem fure odebrać
Pojawił sie po jakimś czasie objawy to smierdzi w kabinie spalinami i go zalewa czuc z wydechu kwasny smród. Michal stwierdził ,że głowica do regeneracji, słaba kompresja. Nie wiem co myśleć bo ten przyrząd do mierzenia byl jakiś zwalony cisnienia nie spuszczal xd. Najpierw chyba podmienie od kogoś wtryski zobacze jaki bedzie efekt, zapomniałem zapytać michala o wtryski teraz mi nie odpisuje. :x Jezeli glowa bedzie do roboty rzeczywiscie ,no to na marzec dopiero jakos .. /:
A korekty sprawdzał jakims programem byla rozbieżność na jednym czy tam dwoma wtryskami, ale według niego glowica. Ktos jeszcze prawdopodobnie jechał szybciej i wrzucił z 5 np na 3 bo obroty na kompie nieprawidlowo pokazuje czy cos i przez to tlok moze byc zblokowany(??) Nie czailem troche tego , mimo wszystko ,żeby to sprawdzić cofnąć to tak czy inaczej sie podobno równa z głowicą.. masakra
Ostatnio edytowane przez Tysler ; 08-11-2017 o 23:15
słaba kompresja to też mneijsza moc - możesz gdzieś indziej też pojechać sprawdzić kompresję.
Możesz podjechać do moich nowych do Rumi: Speed Auto Service. Ja u nich Paskudę serwisuję ostatnio, przeniosłem się tam od Michała. Niech ją obejrzą i skonfrontujesz zeznania, są całkiem spoko, nie narzekałem jeszcze. Na 100% nie będą cię naciągać, możesz powiedzieć że gość od 166 ich polecił, może skojarzą
Byłem dzisiaj w Speed Auto Service, faktycznie ogarnięci, można z nimi pogadać. Nie narzekam na MM, ale co dwie głowy to nie jedna
Ja też na Michała nie narzekam specjalnie. Ale mieszkam w Rumi, a SAS jest tuż przy SKMce więc MM z tego swojego zadupia przegrał z wygodą. Zwłaszcza że ludzie w SASie są całkiem ogarnięci i robią rzeczy których Michał nie chciał robić (regulacja luzów płytkami, sztywne przewody hamulcowe - taka papranina).
Chyba podjade w któryś dzień na zbadanie kompresji jeszcze do tego SASA, juz wczesniej o nich słyszałem , ale ja akurat mam Michała pod nosem dzięki za zrozumienie Panowie i za pomoc, kurde niby Robert sam mial auto z tej gamy silnikow i robił ich bardzo duzo , a z drugiej strony Michał tylko powącha i juz wie co będzie do roboty. Dwoch duzych specjalistow teraz mam mętlik