AR 159/Brera 2.2 JTS do 25tyś czy jest sens

[Pr3dator95]

Witam, chciałbym spytać o te dwa modele Belli z 2.2 JTS bo Brera z JTD to ciężko a 159 to głównie nie wiadomo ile ma km na czaskane też chciałbym spytać o 2.2 JTS. Dodatkowo chciałbym się dowiedzieć czy do 25tyś zł jest sens szukania do tej kwoty. (Jestem w trakcie zbierania więc zakup na wiosnę ale już się spytam bo czemu nie)

[magil]

159 z JTS jak najbardziej w takiej kwocie powinieneś znaleźć coś sensownego z lat 2007-2008. To nie jest silnik, który wymaga dużych nakładów finansowych na starcie.

[Stiven]

Szybciej znajdziesz 159 niż Brere w takiej kwocie.
Brery z tego samego rocznika są zazwyczaj nieco droższe niż 159.

[www156]

O widzisz @magil ty jeździsz JTS-em, ja trochę przymierzam się do brery i widzę lekki bezsens w gamie silników w tym modelu, powiedz jako użytkownik 2,2 czy ten silnik da się jakoś ogarnąć czy lepiej odpuścić. Wiem tematów trochę było ale chcę zapytać bezpośrednio doświadczonego użytkownika, a nie zakochanych w swoim aucie. 2,4 ma swoje wady i mam już trochę dość diesli, 3,2 dla mnie zupełny bezsens, 1,7 cenowy kosmos. Więc 2,2 może ale chciałem coś więcej, jakbyś mógł w paru słowach od siebie.

[magil]

O widzisz @magil ty jeździsz JTS-em, ja trochę przymierzam się do brery i widzę lekki bezsens w gamie silników w tym modelu, powiedz jako użytkownik 2,2 czy ten silnik da się jakoś ogarnąć czy lepiej odpuścić. Wiem tematów trochę było ale chcę zapytać bezpośrednio doświadczonego użytkownika, a nie zakochanych w swoim aucie. 2,4 ma swoje wady i mam już trochę dość diesli, 3,2 dla mnie zupełny bezsens, 1,7 cenowy kosmos. Więc 2,2 może ale chciałem coś więcej, jakbyś mógł w paru słowach od siebie.

Miałem 2.2 przez jakieś 1.5 roku. Przesiadłem się na TBi, bo potrzebowałem SW i w dodatku okazało się, że mogę sobie na taki silnik pozwolić.
Co do 2.2 JTS, ten silnik jest prosty jak budowa cepa. Dynamika jest uzależniona od stanu łańcucha rozrządu. U mnie nie było błędów, ale i tak zdecydowałem się na jego wymianę i mimo że był wyciągnięty ok 5 mm to dało się wyczuć większą dynamikę auta. Wariatory są pancerne, ale wiadomo, że serwis w trybie LL i nie posłuży. Komplet rozrządu, razem z dolnym łańcuchem (napęd wałków balansujacych, ale ten łańcuch bardzo powoli się rozciąga, u mnie przy 150 tyś km był jak nowy, zębatki tylko lekko wyślizgane) kosztował mnie 1100 zł, SWAG, bez wariatorów. Wymiana jest prosta, bo to w gruncie rzeczy silnik z Opla ze zmodyfikowaną głowicą.
Co do samego silnika, ja nie mam nic do zarzucenia. Swoje pali (mniej niż TBi) ale to niemała wolnossąca jednostka. Wrażenia z jazdy dobre, dźwięk silnika fajny. Z czasem brakowało mi kopa jaki ma silnik turbodoładowany, ale trzeba się było przestawić na wolnossący tryb jazdy
Generalnie byłem zadowolony.
Jedyny mankament u mnie to skrzynia - grzechotała na biegu jałowym i z tego co się orientowałem to częsta przypadłość M32 połączonej z JTS. Dlaczego? Nie wiem... Prawdopodobnie łożyskowanie wałka sprzęgłowego. Ale z biegiem kilometrów nic się nie działo złego, skrzynia pracowała bdb.

Aha, co do dynamiki, nagar też nie jest bez znaczenia. Ale na władnej skórze przetestowałem czyszczenie silnika wodorem i szczerze polecam, efekt rewelacyjny.

[www156]

Miałem 2.2 przez jakieś 1.5 roku. Przesiadłem się na TBi, bo potrzebowałem SW i w dodatku okazało się, że mogę sobie na taki silnik pozwolić.
Co do 2.2 JTS, ten silnik jest prosty jak budowa cepa. Dynamika jest uzależniona od stanu łańcucha rozrządu. U mnie nie było błędów, ale i tak zdecydowałem się na jego wymianę i mimo że był wyciągnięty ok 5 mm to dało się wyczuć większą dynamikę auta. Wariatory są pancerne, ale wiadomo, że serwis w trybie LL i nie posłuży. Komplet rozrządu, razem z dolnym łańcuchem (napęd wałków balansujacych, ale ten łańcuch bardzo powoli się rozciąga, u mnie przy 150 tyś km był jak nowy, zębatki tylko lekko wyślizgane) kosztował mnie 1100 zł, SWAG, bez wariatorów. Wymiana jest prosta, bo to w gruncie rzeczy silnik z Opla ze zmodyfikowaną głowicą.
Co do samego silnika, ja nie mam nic do zarzucenia. Swoje pali (mniej niż TBi) ale to niemała wolnossąca jednostka. Wrażenia z jazdy dobre, dźwięk silnika fajny. Z czasem brakowało mi kopa jaki ma silnik turbodoładowany, ale trzeba się było przestawić na wolnossący tryb jazdy
Generalnie byłem zadowolony.
Jedyny mankament u mnie to skrzynia - grzechotała na biegu jałowym i z tego co się orientowałem to częsta przypadłość M32 połączonej z JTS. Dlaczego? Nie wiem... Prawdopodobnie łożyskowanie wałka sprzęgłowego. Ale z biegiem kilometrów nic się nie działo złego, skrzynia pracowała bdb.

Aha, co do dynamiki, nagar też nie jest bez znaczenia. Ale na władnej skórze przetestowałem czyszczenie silnika wodorem i szczerze polecam, efekt rewelacyjny.

Dzięki za odpowiedź, a co z elektrozaworami (czy może coś pomyliłem).

[magil]

Faktycznie zapomniałem - podobno się psują Osobiście nie miałem z nimi problemu, ale sporo ludzi tak. Oryginalne w dobrej cenie można ściągnąć z USA. W PL są dość drogie.

[Stiven]

Każdy silnik da się ogarnąć, wystarczy chcieć.
Brera 2.2 JTS w moim posiadaniu od przeszło 2 lat.
Wymiana rozrządu przy 140 tysiącach (oczywiście nie w ASO, tam jednak trochę kosztuje).
I wymiana 1 elektrozawora - koszt 300 zł w ASO Kielce.

[www156]

I wymiana 1 elektrozawora - koszt 300 zł w ASO Kielce.

O to nawet znośnie, a ile ich ten silnik posiada.

[Stiven]

a ile ich ten silnik posiada.

2 sztuki - bodajże ssący i wydechowy.