Witam,
To jest już moje podejście do Alfy. Kilka lat temu było jedno, teraz drugie. Muszę tylko przekonać do tego jeszcze żonkę, by mi glowy później nie suszyła, jak to było jak zobaczyła motor w garażu.
Do sedna:
Zastanawiam się nad 4 samochodem w rodzinie.
Mam już Volvo S60 z 2003 r. 140 KM, automat, który zostanie już ze mną do końca moich dni (samochód nr 3).

Teraz czas na coś letniego - i tutaj mam do wyboru 2 samochody - Alfa Spider lub Saab-a 93. Rocznikowo okolice 2000 roku.

Kupuje z myślą, że samochód już ze mną zostanie tak jak Volvo, więc wybór padł na 2.0 z uwagi na większą dostępność części zamiennych. Wiem, że 3.0 brzmi super, ale jest też droższy.
Nie muszę mieć pełnego wyposażenia, nawet tak sobie myślę, że dach mógłby być ręcznie składany - odpada problem z hydrauliką w późniejszym czasie i brakiem części zamiennych.
Ogólnie zdaje sobie sprawę, że samochód 20 letni ma wiele rzeczy do zrobienia i nie będzie jak nowy z salonu, ale dla mnie chyba w tym momencie najważniejsza jest blacha. W Volvo nie mam grama rdzy, jak to wygląda w Alfie?
Ogólnie na co zwrócić uwagę przy kupnie? Wiem, już że ta jednostka napędowa musi chodzić płynnie bez żadnych stuków i dziwnych hałasów.
Coś jeszcze?

Dzięki za rady.

P.S.
Ma ktoś do sprzedania Spidera z forum?