Zakup AR 147 JTD

[Ad@mus]

Panowie, panie, podpytałem już o 156 i pojechałem oglądać. Jednak nie spełniła moich oczekiwań, dlatego zabrałem się na kolejne poszukiwania. Sporo tańsza ale fajnie wyposarzona AR 147 jest w mojej okolicy (ma 6b i tempomat na którym mi zależy) koła 17" tristary i jest 5d w stalowym kolorze. Wszystko pasuje ale ma lekko korozji na progach (tutaj sobie poradzę zaprawką z miniguna) natomiast podłoga dużo lepsza niż a oglądanej 156 (może dlatego że jest nie bita i przyjechała od niemca w 2014).
Silnik ma już jakąś mapkę i podobno 167ps ale to szczegół.

Powiedzcie mi moi mili, bo internety piszą że 147 niby całkiem udane ale jednak się psuje, nawet bardziej od 156. Jakieś problemy z klimą która chłodzi twarz i rozpuszcza nogi. Jakieś piski w zawieszeniu-które też słyszałem na jezdzie próbnej. Coś jeszcze jest nie tak z tym modelem?

Na jakimś innym forum czytałem, że kolega wymieniał naderczęsto sprzęgła i turbiny, 3 razy w ciągu jednego roku, a i że się wsteczny w skrzyni stracił.
Jak to w końcu jest? Pomożecie?

[Cyrus]

Użytkuję swoją 7mkę od 1.5 roku, dużo rzeczy zostało zrobionych i nie narzekam na ten samochód. Jeśli chodzi o rdzę to 156 i 147 nie odbiega od siebie zbytnio, bo nawet wszystkie modele AR gniją. Gdzie takie bzdury wyczytałeś że 147 się częściej psuje niż 156? Jak w jedym i drugim są takie same części: silnik, turbo, zawieszenie itp. Wszystko zależy od poprzedniego właściciela jak dbał o samochód, jeżeli nie było nic robione albo w ostateczności to nie ma się co dziwić, że jest to studnia bez dna. Wspomniałeś o sprzęgle, zależy od tego kto to montował, jak stylu kierowcy i też od samej firmy skąd pochodzi. W przypadku turbiny to nie jest wina fabryczna czy kierowcy, że się rozlatuje bo to zależy również od zakładu, który to robi.

[Ad@mus]

AR 147 jaką oglądałem przyjechała do kraju w 2014roku. Przez ten czas prywatnie była użytkowana na dojazdy do pracy po 60km w stronę.
Jedynie co to program był zrobiony ale wydaje mi się że nie wykorzystywano potencjału w codziennej jeździe-użytkownik kobieta.

Progi zewnętrzne zkorodowane końcami przy tylnym kole, ciekawe jak pod spodem. Mam nadzieję, że jako import będzie lepiej z rudym niż w rodzimych AR.

Kurcze-chyba się zdecyduję, ale poczytam jeszcze wasze opinie na temat tego modelu, im więcej tym lepiej.