Cześć wszystkim
Pora chyba na rozstanie z moją ukochaną 156fl (silnik 2.4), niestety ze względu na bardzo niskie przebiegi (żona jeździ okazjonalnie, Ja mam służbówkę) jestem zmuszony na zmianę na benzynę (nie mogę patrzeć jak 156 się męczy). No i tu pojawia się problem, mam przeznaczone ok 25tys na samochód (niestety budowa domu pochłania większość oszczędności), chciałbym nadal pozostać w rodzinie Alfaholików, ale jakoś silniki benzynowe w 159 mnie nie przekonują:/ Wiem że podobno 1.8 jest najmniej awaryjne, ale jakoś mnie przeraża ten brak mocy (przesiadka z 2.4 może zaboleć). Auto ma służyć głównie na krótkie trasy, od czasu do czasu jakiś wypad za miasto, dlatego spalanie jakoś mnie nie przeraża, choć fajnie by było zmieścić się w 15L Proszę o opinię właścicieli 9 z silnikami 2.2 i 3.2 (v6 muszę przekonać żonę, bo ona strasznie boi się spalania) jak one faktycznie się spisują, co musieliście wymieniać i mniej więcej koszty napraw. A jeśli nie 159 w benzynie to co? Audi A4 b7 (średnio mi się widzi Ałdi), Audi A6 C6 (jakoś nie przekonują mnie A6 za 25k, wg mnie coś tanio), BMW e90, albo e60, Subaru Legacy 2.5(to by mi się podobało, ale żona niechce się zgodzić:/), jakieś Volvo, Honda Accord?
Bardzo proszę o pomoc