Cześć
Niedawno zdałem prawo jazdy i zdecydowałem się na kupno pierwszego samochodu. Wpadła mi w oko alfaromeo gt 1.9 jtd 150km, ale wiele osób (które co zabawne nigdy nawet nie widziały tego samochodu) odradza mi alfaromeo, bo to alfa laweciara i będzie się psuła. Szczerze mówiąc to śmieszy mnie takie przekonanie, ale mniejsza z tym. Chciałbym zwrócić się z pytaniem do właścicieli tych aut, bo to wy znacie swoje auta i liczę że mi pomożecie :-)
- Po pierwsze to chciałbym się dowiedzieć czy po prostu alfa romeo gt to odpowiedni samochód dla młodego kierowcy, który nie zna się niewiadomo jak na motoryzacji, czy szukać czegoś innego
- Czy 10-12k na kupno i 4k na ewentualne wydatki (bez OC) to wystarczy na rozpoczęcie przygody z tym samochodem?
- I pytanie, którego nie mogło tu siłą rzeczy zabraknąć - Czy faktycznie ten model jest aż tak awaryjny i czy w cenie 10-12k kupię złom, w jakiej cenie szukać tego auta? Poza tym jak z naprawami, czy są kosztowne?
Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję.