Witam.
Przymierzam się do kupna 159 i od pewnego czasu obserwuję aukcje oraz to co dzieje się na forum. Ukierunkowałem częściowo wymagania co do Belli, ale jeszcze kilka rzeczy mnie gryzie. Interesuje mnie sedan z napędem 4x4(na to się najbardziej napaliłem), ale nie wykluczam wersji przednionapędowych. Na pierwszy ogień stawiam sedan 4x4 z silnikiem 2,4 210 koni najlepiej po fl i tu pojawia się moje pierwsze pytanie: Ile trzeba orientacyjnie posiadać pln-ów, by upolować taką sztukę z dobrym wyposażeniem i jak duża różnica w pln-ach będzie do wersji z przed fl?
Druga opcja to kupno przednio-napędowca z silnikiem 2,4 210 koni najlepiej po fl z bogatym wyposażeniem i tu też mnie interesuje pułap cenowy, który jest sensowny dla zakupu takiego auta z przed i po fl.
Gdy już byłem niemal pewien,że takie opcje mi odpowiadają(dzięki pułapom cenowym wiedziałbym kiedy mógłbym startować z zakupami na poważnie, a nie przeglądać aukcje i marzyć) stwierdziłem, że kupno diesla może mijać się w moim przypadku z celem, ponieważ rocznie robiłbym tym samochodem do około 5000 tys. kilometrów więc kupno diesla+dodatkowe koszty wymian części eksploatacyjnych pokryły by koszty utrzymania 159 4x4 3,2. W tym przypadku interesuje mnie też jakie są pułapy cenowe 159 w dobrym wyposażeniu przed i po fl. Biorę także pod uwagę 1750 TBi, ale wszystko uzależniam od cen(rocznik 2009 do tanich raczej nie należy), ponieważ chcę posiadać jak najszybciej swoją wymarzoną Bellę, ale nie chcę kupić najtańszej wersji z biednym wyposażeniem. Jako początek zakupów określam się na połowę czerwca z budżetem 40 000 pln-ów zamykając go maksymalnie w 50 000 pln-ach. Dzięki Waszej pomocy w określeniu pułapów cenowych lepiej wiedziałbym w co celować i czego szukać oraz czy się nie wstrzymać jeszcze troszkę dłużej(może w tym okresie któryś z Was postanowi się rozstać ze swoją Bellą?). Proszę też o ewentualne porady jak i kubeł zimnej wody na głowę(o ile się należy) - wiem, że 3,2 jts pali dużo, ale koszty serwisowania 2,4 jtdm do niskich nie należą(chyba, że trafi się sztukę, o którą już ktoś zadbał).
Pozdrawiam
Łukasz