Kupno 159 w automacie czy warto?

[lesio80]

Jak kupowałem swoje pierwsze 166 to też się trafiło 3.0 w automacie i powiem szczerze, że mnie urzekło, tylko uważam, że do skrzyni automatycznej musi być odpowiedni silnik, czyli mocny

Dobrze powiedziane , ja zaczynam poszukiwania któe będą pewnie troche trwały ale wyznacznik to 2.4 i jak narazie nie zwracam uwagi na skrzynie czy to jest AT czy MT , bo 1,9 w automacie to trochę się mija z celem.

[kowal78]

Dobrze powiedziane , ja zaczynam poszukiwania któe będą pewnie troche trwały ale wyznacznik to 2.4 i jak narazie nie zwracam uwagi na skrzynie czy to jest AT czy MT , bo 1,9 w automacie to trochę się mija z celem.

Czemu tak uważasz? Miałeś okazje jeździć? Jeśli tak to napisz konkretnie czemu 1.9 w automacie mija się z celem. Tylko pisz z własnego doświadczenia.

[Pucek-159]

Dobrze powiedziane , ja zaczynam poszukiwania któe będą pewnie troche trwały ale wyznacznik to 2.4 i jak narazie nie zwracam uwagi na skrzynie czy to jest AT czy MT , bo 1,9 w automacie to trochę się mija z celem.

Jak dla mnie zależy od tego z jak mocnego auta się przesiadasz , ja przesiadłem się z benzyny 1.6 70 koni do 1.9 JTDm 8v 120 koni które na razie do jazdy w mieście mi wystarcza.

[tomio]

Dobrze powiedziane , ja zaczynam poszukiwania któe będą pewnie troche trwały ale wyznacznik to 2.4 i jak narazie nie zwracam uwagi na skrzynie czy to jest AT czy MT , bo 1,9 w automacie to trochę się mija z celem.

Dlaczego się mija z celem, 1.9 w automacie jeździ się całkiem dobrze, wiem bo sam takowym jeżdżę, po zrobieniu chipa mam niewiele mniej koni i parę Nm więcej od seryjnej 2.4 do tego silnik jest znacznie lżejszy, nie jeździłem 2.4 ale podejrzewam, że z racji lżejszego silnika samochód lepiej pokonuje zakręty.

[lesio80]

No widzę że koledzy na mnie siedli a więc :
- tak jeżdziłem mocniejszymi nowszymi autami z AT i MT i wiem że warto AT z tąd też moje zdanie
- tak tez jeździłem z AT autami dużo słabszymi (powiedzmy do 100 KM) jednak dawno temu i nie robiło na mnie żadnego wrażenia , ale to było "moje odczucie" i być może w 1.9 AT alfy jest w miarę że tak napiszę "posłuszny" a okazji nie miałem takowym jeżdzić i nie neguje tego że ktoś może mieć inne zdanie na ten temat

[duch-dziadka]

Alfa 1.9 JTD w automcie może nie być mistrzem przyśpieszenia, ale silnik lekko wzmocnić i radość z jazdy dużo większa...

[tomio]

No widzę że koledzy na mnie siedli a więc :
- tak jeżdziłem mocniejszymi nowszymi autami z AT i MT i wiem że warto AT z tąd też moje zdanie
- tak tez jeździłem z AT autami dużo słabszymi (powiedzmy do 100 KM) jednak dawno temu i nie robiło na mnie żadnego wrażenia , ale to było "moje odczucie" i być może w 1.9 AT alfy jest w miarę że tak napiszę "posłuszny" a okazji nie miałem takowym jeżdzić i nie neguje tego że ktoś może mieć inne zdanie na ten temat

Kolego, ja nie siadłem na Ciebie, po prostu sam mam 1.9 w automacie, kupiłem belle bez chipa także wiem jak to jeździ na serii i po lekkim chipie.
Także jeździłem automatami ze słabymi silnikami i podzielam Twoje zdanie, że w zbyt słabym aucie automat może być bardziej wkurzający jak uprzyjemniający.
Dla mnie seryjne 150KM było trochę za słabo, ale też z wyprzedzaniem czy ogólnym przyśpieszeniem nie było problemu.
Każdy ma inne wymagania od osiągów i najlepiej jest jak osoba zainteresowana, sama się takowym autem przewiezie i osądzi czy mu to pasuje czy nie.
Ja się niedawno powoziłem Lexusem IS-F i teraz dla mnie nawet 159 TBi by się pewnie słabo odpychała

[Nazar]

A ja powiem z własnego doświadczenia . Jezdziłem i BMW ( kilka ) W AT i AUDI A6 2,5tdi 184KM w AT i Astrą 1,6 w AT a teraz Alfą 159 1,9 jtdm 150KM w AT . I tak : BMW - najlepsze przyspieszenie od zera ( ogólnie nawet na ECO - bardzo sportowo zestrojona , zbiera się od razu ) , Audi ( komfortowo zestrojona - na początku trochę bardziej ospale od BMW ale po przekroczeniu 80km/h wbija w fotel ) Astra 1,6 nie komentuje ( dla kobiety na zakupy - zero przyspieszenia ) , Alfa 1,9 podobnie jak Audi - powolna reakcja na gaz na początku ale pózniej już lepiej ( trzeba przywyknąć do "szybkiego" ruszenia ze swiateł ) . Ogólnie jezdzi mi się Alfą z 1,9 dobrze - nie jest to demon 1/4mili ze względu również na swoją masę ale spokojnie wystarcza . Aczkolwiek 2,4 napewno sobie radzi lepiej . Ja przesiadłem się ze 156SW 2,4 JTD , w której pierw było 190KM i ponad 400NM potem 175KM i 370NM i w porównaniu do 159ki w automacie to mamy start galardo z Golfem TDI ale kwestią jest co komu potrzebne . Ja tam " wożę się pomału " co by ludzie mogli dobrze się napatrzeć na cudo na kołach . Sumując - macie kase i wybór to.. im więcej KM pod maską tym więcej radości z automatu ale 1,9 ( jak komuś nie przeszkadza klekot 4 cycków w dieslu ) daje rade .
PS . Z moich dawnych aut porównywałem na prostej moje stare BMW E36 a AT z silnikiem 325 TD ( 114KM ) oraz A6 2,5tdi 184KM - ze startu BMW mimo słabszego dużo silnika poszło dużo lepiej niż A6 . Do prędkośći ok 80-100KM/H było o 1,5 długości auta na czele . Po przekroczenie 100KM/h moment obrotowy V6 Audi zabił rzędówke poczciwego dziadka BMW - Audi poszło w dal . Ten przykład pokazuje troche własnie różnice w zestrojeniach skrzyń biegów co przekłada się na jakieś osiągi . Podobnie jak moja była 156 jeszcze jak miała 190KM ze startu nie dałą rady Golfowi 4 chip na 170KM do momentu wrzucenia 3go biegu gdzie role się odwróciły . Różne marki rózne specyfikacje techniczne .

[Szkaradnik]

Od razu znalazłem wątek dla siebie.

W poprzednim samochodzie (Mercedes E 270) nauczyłem się jeździć z automatyczną przekładnią i doceniłem ten niebywały komfort.
Poważnie myślę nad zakupem Alfy właśnie ze skrzynią automatyczną. Podobno sprawdza się bardzo dobrze. Myślałem raczej o silniku 1.9 150 km. Czy to będzie dobre połączenie?

[motodoktor1]

Nie wiem jak daje radę 1.9 ale 2.4 daje opór frajdy z jazdy.Długoletnie użytkowanie wszelakich automatów podpowiada mi że z automatem lepiej sprawdza sie wiekszy silnik.Niestety ten medal ma i drugą stronę-2.4 będzie palić 10L i z tym trzeba sie pogodzić!Tomasz