Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 33

Temat: Alfa Romeo na miejskie auto

  1. #11
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Belfer
    Dołączył
    01 2007
    Mieszka w
    Gorlice
    Auto
    Chwilowo: 156 GTA Q2, 159 TBI, Lancia Phedra FL, 147 2.0 3D, RAV4 04' i GT JTD
    Postów
    7,543

    Domyślnie

    Cytat Napisał ozzy Zobacz post
    Znajomy ma 147 1.9JTD, nie ma wirusa Alfa, w sumie woli AUDI,
    ale chwali sobie tą Alfę bardzo, mówi że silnik bardzo oszczędny,
    bezawaryjny, w aucie nic się nie dzieje, tylko ostatnio wymienił
    komplet wahaczy przód za 800zł (500wahacze+300wymiana)
    i nie planuje zmieniać, bo twierdzi że mu to auto dużo pieniędzy
    zaoszczędziło...

    takiej opinii o Alfie jeszcze nie słyszałem... żeby pieniądze oszczędzała...
    ale chłopak jeździ już 4 lata, to chyba wie co mówi.
    Ja mogę to samo napisać po prawie 100 tyś w 3 lata moją 156 1,9 JTD 8V po lekkim wirusie. Niby moc większa dopiero od roku, więc pewnie się sprzęgło kiedyś odezwie lub przeguby, ale poza zawieszeniem i przepływomierzem prawie nic nie musiałem zmieniać z powodu awarii.
    Tego samego nie mogę jednak powiedzieć o mojej byłej 146 1,4 TS, bo trochę się przy niej mechaniki pojazdowej nauczyłem i pieniędzy straciłem! Niby żal często głosu TS wkręcanego na wyżyny, ale jednak rozsądek wziął górę i mam stado bocianów pod maską.. Tylko, że te bociany nawet cicho klekoczą a ile TDI'ków już zadziwiły to nawet nie liczę!

  2. #12
    nutcracker
    Gość

    Domyślnie

    To troche dziwne. Nie wiem czy można się tym kierować ale na Raporty spalania Alfa Romeo 166 I - Zużycie paliwa - AutoCentrum.pl znalazłem wynik spalania 166 I, 2.4 JTD 136KM, 1999 r. 6.0/7.1/5.5 I to dziwne, bo to strasznie oszczędne jest.

    Tak jak powiedziałem, zupelnie nie zależy mi na mocy. Strasznie podobają mi się alfy 166 i jestem w stanie zrezygnować z mocy tylko po to by był bardziej oszczędny.

    Czy to jest możliwe by 166 była ta oszczędna jak napisałem?



    A z drugiej strony, GTV jest samochodem lekkim, więc nie powinien palić troche mniej? Może są jakieś wersje tego samochodu które palą w okolicach 10 w mieście?

    A także, czy przypadkiem 156 nie jest najbardziej awaryjną alfą? szczerze mówiąc podoba mi się też 156 ale boje sie ze bede musial placic niemałą kase za utrzymanie.

    ---------- Post dodany o godzinie 14:30 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 13:54 ----------

    A gdyby tak 166 2.4 jtd ? raporty są naprawde zadowalające, w okolicach 8-11 w miescie. Osobiscie nie zamierzam jezdzic agresywnie, raczej bardzo spokojnie jako ze nie jestem jeszcze doswiadczonym kierowcą.

  3. #13
    Użytkownik Ogier Avatar Zomeba
    Dołączył
    02 2008
    Mieszka w
    Barlinek, Poland
    Auto
    156 3.2 V6 GTA
    Postów
    168

    Domyślnie

    Cytat Napisał nutcracker Zobacz post

    ...czy przypadkiem 156 nie jest najbardziej awaryjną alfą?...

    ...boje sie ze bede musial placic niemałą kase za utrzymanie.
    Widzę, że nie jesteś zdecydowany i masz duże wątpliwości...
    Jeśli się boisz to nie kupuj tego samochodu.

    A co jest twoim "pewniakiem" jeśli chodzi o motoryzację-samochody osobowe? Ku jakiej marce jeszce się skłaniasz? i jaki model bierzesz pod uwagę? oprócz AR.

    Kupujac AR powinieneś zadać sobie pytanie czy masz czas, pieniądze i dobry warsztat na oku, aby serwisować auto. Bo jesli zaniedbasz i zignorujesz znaki ostrzegawcze to zapłacisz za to.

    Poczytaj o usterkach, które przytrafiają się w konkretnych modelach, większośc z nich ciebie napewno też czeka.

    Licz się z tym, że po kupnie powinienes mieć w zapasie 2-3 tys na ewentualne bolaczki które wyjdą na jaw, a o ktorych nie wiedziałeś. W zasadzie to w każdym nowokupionym (używanym) aucie trzeba coś dopracować, bo nikt ci nie sprzeda "igły" .

    Jeśli chcesz oszczędzać na AR to kup coś innego, tymbardziej na 166 napewno nie zaoszczędzisz...

    Nie mówię -NIE, zrobisz jak zechcesz, zadbasz o auto to będzie ci służyło jak każde inne. Jak juz ktoś wyżej napisał zamiast porywac się na 166, to może poszukaj ładnej 145 1.9 JTD i napewno będziesz zadowlolny, ewentualnie 1.4TS.

    PS. Co w 145 ci się nie podoba? Przecież to jeżdżąca agresja, sport, klasa, styl i wiele, wiele innych

    Jeśli chodzi o Hatchback'i to wolałbym zadbaną 145 niż najnowszego GOLFA 6 czy 7^^ - nie wiem, która to generacja jest już klepana w fabrykach.
    Jeśli już, to wziałbym go jedynie po to, aby sprzedać i kupic ładną alfę

    pozdrawiam
    http://www.forum.alfaholicy.org/signaturepics/sigpic575_4.gif

  4. #14
    nutcracker
    Gość

    Domyślnie

    No ale podobno 2.4 jtd nie jest drogim autem do serwisowania gdyż silniki te stosowane sa tez w innych autach. Tym bardziej że takie spalanie jak piszą czyli w okolicach 10l/100 w mieście mnie nie przeraża. Przy okazji mówiąc, to zle wyliczylem ile bede dziennie jezdzil po mieście. Tak naprawde to bedzie kilkanascie kilometrów w jedną strone. Przy bardzo spokojnej jeździe, wydaje mi się że da się uniknąć większych usterek w samochodzie.

  5. #15
    mnap86
    Gość

    Domyślnie

    Widze, ze jestes tak napalony jak ja bylem na swoja pierwsza Alfe. To byl straszny blad... ok, moze nie tak bardzo ale napisze co mnie spotkalo.

    Napalilem sie na 155. Znalazlem w internecie czarna, na fajnych aluminiowych felgach, stwierdzilem, ze musze ja miec. Pojechalem, obejzalem, miala wady, nie ukrywam, kupilem. Bylem wniebowziety. Potem okazalo sie, ze padl termostat.. zaraz pocieklo wspomaganie.. opony nie byly pierwszej swiezosci. Byla masa roboty.. Lubie majsterkowac, dlubac przy aucie wiec sie nie zrazilem az tak bardzo. Ale z puntu widzenia i z doswiadczenia dzisiaj bym sie na to nie porwal. Kupilbym inny egzemplarz wiedzac co mnie czeka.

    Duzo sie z tego nie nauczylem, bo niemalze to samo zobilem ze 166 chociaz tu nie bylo raczej w czym wybierac, na allgro v6TB mozna policzyc na palcach jednej reki (nie liczac tych z problemami silnikowymi o ktorych sprzedajacy jasno i wyraznie mowi). CO prawda tragedia mnie nie spotkala, ale powtorzylem niemalze ten sam manewr. Nie zaluje bo wiem czego mozna bylo sie spodziewac i bylem na to przygotowany.

    Dobrze radze nie spiesz sie, bo kupisz pod wplywem emocji, a potem bedziesz przeklinal ten dzien. Chyba, ze okaze sie, ze naprrawde kochasz alfe i postawisz sobie za punkt honoru jej przywrocenie do stanu. Wtedy jest to cos pieknego..

    A co do 166, ona nie sklada sie tylko z tego silnika 2,4jtd i nie tylko z silnikiem moga byc problemy. Nie jest to auto popularne, na pewno nie dostaniesz czesci do niej na miejscu (jak do VW), chociaz nie mowie, ze sie nie zdazaja. Czesci sa odpowiednio drozsze. Uwierz.

    Aha, i jak kupisz 166 to moze na wartosci strasznie nie straci, bo juz nie prezentuje zadnej prawie (ile to bedzie? 10% poczatkowej?) Ale jezeli okaze sie, ze to auto ci nie odpowiada, znudzi ci sie, czy bedziesz musial sie go pozbyc... troche to potrwa zanim ja sprzedasz. To nie sa auta chodliwe. Ja licze sie z tym, ze swoja v6TB bede juz chyba jezdzil do jej konca, albo sprzedam po cenie zlomu, bo watpie, zeby byla az tak wielka rzesza kupujacych...

    Kup 166 tylko jezeli jestes na 100% przekonany (na 100, a nie wydaje ci sie, ze 100%), bo gwarantuje ci, kazda alfa wymaga czasu i poswiecenia, a z nowszych, 166 szczegolnie (rowniez pieniedzy).

    Nie wiem jak jest do innych, ale do mojej v6TB za komplet tarcz, klockow i amortyzatorow zaplacilem 2500.. przelywomierz i lambda kolejny 1000... o kosztach paliwa nie mowiac. Tzreba bedzie zrobic zawieszenie.. Na ile mi te czesci wystarcza? a latwo policzyc... 3500. 25% wartosci auta. Niech teraz padnie przekladnia kierownicza, pompa wspomagania albo rozrzad i jestem zalatwiony.. i w pelni sobi zdaje sprawe, ze prez 3 lata uzytkowania tego auta zapewne wydam wiecej na naprawy i utrzymanie, niz bylo ono warte w czasie zakupu.

    Zastanow sie co zrobisz jak przytrafi ci sie powazna awaria.. bedzie naprawial, dokaldajac te 30-50% wartosci auta? Czy sprzedasz za polowe ceny i bedziesz stratyny?

    Jezeli jestes zdecydowany na ta pierwsza mozliwosci, to jak najbardziej. Jezeli to ma byc tylko srodek transportu ktory ci akurat wpadl w oko.. zdecydowanie odradzam.

    Oczywiscie do odwaznych swiat nalezy i nie przekonasz sie czy kochasz alfe dopoki nie przezyjesz z nia kilku przygod. Tak jest z kazda, a w 166 przygody bywaja baaardzo drogie.

  6. #16
    nutcracker
    Gość

    Domyślnie

    Bardzo ciekawy post mnap. Troche mi otworzył oczy na to wszystko.


    Jednakże wracając do tematu 166 troche źle się wyraziłem.

    Mówiąc oszczędny, miałem na myśli najmniej palącą wersję z alf 166. Oczywiście, są samochody które palą mniej niż alfy 166. Jednakże spalanie w mieście 8 zupełnie mnie satysfakcjonuje, tak więc można powiedzieć że jest dla mnie 'oszczędny'.


    Jednaże alfa 156 jest bardziej popularna od 166, czy to znaczy że koszty naprawy będą niższe od alfy 166?

  7. #17
    Administrator ds. moderatorów Quadrifoglio Verde Avatar 75andrew155
    Dołączył
    05 2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    155 V6 1996 .r 155V6 1995r 3.0 12V
    Postów
    11,237

    Domyślnie

    Zupełnie nietrafiony pomysł z oszczędnym autem . Robisz mało kilometrów to kup V6 w benzynce mimo wiekszego spalania jest najmniej awaryjnym silnikiem pomijając już samo zadowolenia z jazdy V6 . Im wyższe oznaczenie liczbowe w modelach Alfinek tym droższe utrzymanie

    Alfa Romeo 75 Turbo 1987
    alfa Romeo 75 Turbo America 1990
    Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
    Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
    Alfa Romeo 155 V6 1996
    Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995

  8. #18
    Redaktor naczelny Romeo Avatar fiergloo
    Dołączył
    09 2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL/ Alfa Romeo 159 TBi
    Postów
    2,660

    Domyślnie

    Cytat Napisał nutcracker Zobacz post
    Witam

    Zastanawiam się nad zakupem alfy do jazdy głównie po mieście ale również i poza. Jestem miłośnikiem alfy i mimo że wszyscy mi ją odradzają to jestem zdeterminowany by mimo wszystko ją kupić.

    Do dyspozycji mam powiedzmy 12-15 tys. Jednakże strasznie nie podbają mi się alfy starego typu jak 146 czy też 145 dlatego w gre wchodzą głównie 156, 166(mój ulubiony ), 147, gtv.

    Nie zależy mi na wielkiej mocy silnika, szczerze mówiąc jako że jestem nowym kierowcą to wolałbym samochód o mniejszej mocy na początek. Bardziej zależy mi na oszczędności. Widziałem jakieś raporty że niektóre alfy 166 jtd palą po 6.5 litra na 100 km ale jak się to ma do rzeczywistości to nie wiem.

    Dlatego w skrócie proszę o pomoc - jaki samochód
    stosunkowo oszczędny, niekoniecznie silny, w okolicach 13 tys mam wybrać?
    Proszę również o jakieś grubsze informacje apropo silników jako że nie jestem specem w tej dziedzinie (jeszcze).


    Pozdrawiam i dziękuję z góry.
    Za 13 tys PLN? 156? 166 w dieslu? Chyba do remontu generalnego. Nie wiem ile jeździsz, ale przy małych przebiegach diesel to przerost formy nad treścią. 2.4 JTD tani w remontach bo jest w kilku autach? Panowie ile tysięcy kosztuje dwumasowe koło, turbina i wtryski?

    Jak już tu padło- jeśli krótko jeździsz po mieście i mało to silnik diesla będzie niedogrzany zabije kanały olejowe mazią a potem wydmucha uszczelki- już kilka aut z taką usterką widziałem w tym VW'owskie TDI. Zdecydowanie jak się mało jeździ to kupuje się V6, a kumpel z tego forum za 13ke kupił 2.5V6 24v.

    O LPG - jeśli mało jeździsz- też nie myśl. Bo się nie zwróci.
    http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
    2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
    2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
    2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
    2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
    2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi

  9. #19
    nutcracker
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał fiergloo Zobacz post

    Jak już tu padło- jeśli krótko jeździsz po mieście i mało to silnik diesla będzie niedogrzany zabije kanały olejowe mazią a potem wydmucha uszczelki- już kilka aut z taką usterką widziałem w tym VW'owskie TDI. Zdecydowanie jak się mało jeździ to kupuje się V6, a kumpel z tego forum za 13ke kupił 2.5V6 24v.
    Po wyliczeniu dokladniejszym, bede jezdzil codziennie okolo 11 km w jedną strone, czyli 22 dziennie. Patrząc na zakorkowane ulice w Warszawie, jezdzic bede około 30 minut w jedną strone. Czy tyle czasu wystarczy na rozgrzanie silnika by sie nie niszczył?
    Oczywiście mówię tutaj o 2.4 jtd.

  10. #20
    obserwator737
    Gość

    Domyślnie

    166 ma zawieszenie droższe niż 156 - warto mieć to na uwadze...

    przy takich przebiegach - kup sobie benzynę... wyjdzie taniej i w zakupie i w serwisie...

Podobne wątki

  1. Alfa Romeo 147 - pierwsze auto
    Utworzone przez donniedarko1 w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 02-12-2014, 08:58
  2. Czy Alfa Romeo 147 to damskie auto (w porównaniu do 156)?
    Utworzone przez HyenaHF w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 100
    Ostatni post / autor: 20-09-2014, 20:07
  3. [159] Alfa Romeo 159 jako pierwsze auto
    Utworzone przez jeszczenowy w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 34
    Ostatni post / autor: 23-10-2012, 15:52
  4. Alfa Romeo 33 1,7 8V - czy ktos zna to auto??
    Utworzone przez na_vi w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 27-10-2009, 15:52

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory