Napisał
Pingwin
kluczowa sprawa, znajdz ze dwa warsztaty, które umieją robić przy boxerach. Nie oddawaj tego silnika w łapy byle mechanikowi. Poważnie.
A mnie już osłabia to pitolenie laików o psuciu się.. co za pier...oły...
Co do LPG: panowie, nie rozluzniajcie mnie. Ile wam więcej zostaje w kieszeni po instalacji LPG? maszyneria kosztuje spokojnie ze 2500 nie? czy wiecej? To ile to litrów paliwa?
Acha, a nie trzeba benzyny w silniku na LPG? No trzeba. Doliczamy koszty.
A ile tego LPG ciągnie na100 km? tylko nie piszcie, ze 7 litrów... Bo się roześmiejemy.
A jeszcze jedna sprawa: instalacja to kolejne element w silniku. Dodatkowo, dołączone z zewnątrz. Czyli statystycznie rośnie ryzyko kosztów i awarii w sposób oczywisty.
O bagażnik, koło dojazdowe itd nie pytam. Jak rozumiem, torby i walizki wozicie na tylnym siedzeniu?