Printable View
witam alfa stala 2 tyg nie odpalana, bateria padla. po naladowaniu aku odpalilem samochod 800 obrotow naciskam na gaz i... nic kompletny brak reakcji na pedal gazu. chodzila tak 5 min i bez zmian. wlaczylem bieg D potem R samochod stoi i nie reaguje. obroty rowniutkie. jakies pomysly???
nie za slaby masz ten aku teraz? moze przez niego ten cyrk. Moje autko nawet po 2 tygodniach stania na mrozie odpalalo i jezdzilo normalnie
odpala normalnie przekladalem aku tez z innego auta i to samo brak reakcji po nacisnieciu gazu obrosty stoja w miejscu
Podłącz pod komputer jeśli masz taką możliwość. Prawdopodobnie problem jest z potencjometrem przyspieszenia.
Poszukaj na forum tematu. Było już o tym nie raz.
Pozdrawiam
domyslam sie poniewaz bywaly juz z nim czasem problemy. dzwonilem dzis do mechanika, diagnoza momentalna ze zgubila sygnal z pedalu gazu. problem tylko taki ze na miejscu nic nie zrobi, moze jedynie sie dostac do kostki. jesli problem jest w braku styku to ok., a jesli nie to czeka mnie teleportacja jej przez cale miasto na lince lub lawecie;/
Mnie również czeka wymiana. Potencjometr czeka od miesiąca na półce. Może w tym tygodniu się za to zabiorę. Powodzenia
Witam
Odgrzeje kotleta ;) bo stało mi się to samo tylko u mnie "zawisł" na 1000 obr/min i tu mam pytanie czy przy uszkodzonym potencjometrze co za tym idzie zgubionym sygnale z pedału gazu silnik będzie reagował na ręczne otworzenie przepustnicy podniesieniem obrotów czy zareaguje dławieniem?
Jeśli włączasz tryb D lub R samochód powinien toczyć się na biegu jałowym, a nie stać w miejscu.Cytat:
Napisał maziarek1
Yasiu22, a po co chcesz ręcznie otwierać? Sprawdz taką białą (chyba) kostkę nad pedałami. Rozłącz popryskaj jakimś kontaktem i powinno pomóc. Jeśli nie to trzeba ją wywalić i zlutować na sztywno kable (ja tego nie robiłem jeszcze, u mnie pomógł kontakt). Jak masz możliwość to podłacz pod kompa, powinien chyba coś pokazać.
Pytałem się bo teoretycznie jak potencjometr jest padnięty to silnik powinien reagować na "ręczne" otwarcie przepustnicy bo taki stan rzeczy ze silnik wisi na obrotach i nie reaguje na gaz może oznaczać też coś innego. A co do problemu to u mnie po prostu podczas zapłonu jak padł akumulator to komp nałapał błędów i wystarczyło pokasować błędy i wszystko wróciło do normy, nic nie trzeba było wymieniać ;).
Witam, może to trochę fantazja ale spotkałem się z podobnym zjawiskiem w aucie innej marki: po dłuższym postoju pedał hamulca "opadł", poprzez włącznik stopu do komputera "poszedł sygnał naciśnięcia hamulca co w następstwie w automacie daje efekt wciśnięcia sprzęgła i brak reakcji na pedał gazu. Teraz tylko sięgam pamięcią wstecz ale jutro, jeżeli nikt się do tego nie ustosunkuje, skonsultuję to w pracy z mechanikami. Podobnie będzie w przypadku uszkodzenia włącznika stopu.
Wciśnięty pedał hamulca nie powoduje braku reakcji przepustnicy na wciskany pedał gazu. Sam wspomagam się hamulcem gdy muszę wyjechać z zaśnieżonego parkingu robiąc coś w rodzaju dyferencjału z ograniczonym poślizgiem.
Prawdę mówiąc, nie próbowałem w Alfie, natomiast znam to z pewnej niemieckiej marki przy próbie podparcia się lewą nogą w zakręcie "uciekał" gaz. W autach przygotowywanych dom sportu było to omijane programowo w sterowniku. A w Alfie zaraz pójdę i sprawdzę.