Printable View
Witam.
Koledzy w Alfie 146 2.0. 16V parują mi szyby, jest to irytujące jak holera. Nie wiem co jest tego przyczyną. Filtr kabinowy wymieniłem Alfka posiada klimę. Niestety nie ma znaczenia czy jeżdźę z włączoną klimą i nie jak parowały tak parują. Oczywiście jak jest chłodno na dworze lub w zimę jak włączę ogrzewanie. Tylna szyba zaparowana to już norma.
Poradżcie coś ;//
Pozdrawiam :)
Widze ze problem sie powtarza u mnie to samo ale z tyłem daje rade podgrzewanie ale boczne to ni jak sie nie chce odparowac nawet nawiewy na przednie boczne duzo nie daja
hehe powodzenie jak znajdziesz sposob na to to daj znac bo mam ten sam problem ale mnie to az tak strasznie nie przeszkadza Pozdrawiam
Ja jakoś w swojej nie mam takiego dużego problemu, jak już torche przyparują to włącze nawiew na 2 bieg i raczej daje rade, lub uchylam z lekka szybę.
A może masz mokrą podłoge po zimie (zawsze sie błota naniesie buciorami :evil: ) i może tu jest problem nadmiernego parowania szyb.
podejrzewam ze nie bardzo mnie tez ogrzewanie tylniej szyby i nawiew na 2 biegu owszem daja rade ale tylnie boczne szyby mam cale zaparowane a w srodku suchutko i czysciutko co tydzien odkurzam i wogole :) Pozdrawiam
sprawdz czy ta klapka od obiegu wewnetznego zamyka sie i otwiera
Już chyba przerabialiśmy taki wątek.
U mnie szyby przy deszczu lub na zimnie też są non stop zaparowane. Ten typ tak ma.
Tez mam problem z parowaniem szyb, w lecie pomaga preparat antyroszeniowy ale w zimie tylko gabka z irchy.
kazdy tak ma... to normalne.. :(
ogrzewanie w alfach grzeje powoooooooli, ale taka uroda poludnia :)
te male szybki z tylu to norma, ale czy tylna? jak sie rusza zaraz po rozruchu i wlaczy ogrzewanie na 2 to przez jakis czas potrafi zaparowac, ale z czasem para znika - po 10 km u mnie zawsze juz ladnie widac.
w przedniej szybie zapraowania w rogach to juz norma.
nie napisales w jakim stopniu Ci paruja, w takim ze uniemozliwia to jazde? czy z czasem para znika? jak znika po przejechaniu kilku km to sie nie przejmuj - kazdy z nas co rana ma taki problem :D
ja mialem taki problem (jak juz wspominal piotriix) .. zawiesila mi sie w nagrzewnicy klapka co puszcza albo na obieg powietrza wewnetrzny albo na nawiew z zewnatrz.. gdy recznie przestawilem (przy nagrzewnicy) do oporu tak zeby tylko z zewnatrz powietrze lecialo to problem ustapil. przed tym bylo strasznie.. parowaly jak dzikie.. :evil:
A nie możnaby tak z wyszukiwarki skorzystać?
http://www.forum.alfaholicy.org/topics3/1300.htm
Ja zauważyłem, że podsufitka zarypiaście akumuluje wilgoć.
pod materiałem jest tam...gąbka. :mrgreen:
Znalazłem taki preparat..
http://www.autokosmetyki.pl/moje_aut...fd8dedca32c817
Może on wybawi nas z tego uporczywego parowania szyb.. :idea:
Witam alfistów, ostanio rozmawiałem z kierowca tira z bardzo dużym stażem, gość na parowanie szyb polecał mi umyć szyby szamponem do włosów podobno bardzo dobry środek, jak to pomoże to nie wiem, jak narazie pogode mamy super i mnie nie parują.
Ale jak zaczną to zrobie tak jak mi mówił to prawie nic nie kosztuje, a może pomorze :)
Jak ktoś zrobi to pierwszy odemnie to prosze o opisanie efektoów :P
Pozdrawiam.
To powodzenia w myciu szamponem... Ja juz raz umyłem(dobrze że kawałek szyby tylko), bo potem to siedziałem z godzinke czasu zeby ten szampon zmyc.... Ach te dowcipy :D
Nie wiem czy dowcip czy nie :P mówie co słyszałem :P ale dobrze że był ktos pierwszy :D :P pozdro.
tez kiedys slyszalem o szamponie tylko ze - trzeba myc szyby dodajac bardzo niewielka ilosc szamponu do wody.. gdy umyjesz samym szamponem to moga sie robic dziwne rzeczy.Cytat:
Napisał Majkel
ogolnie .. nie probowalem nigdy takich "magii" robic. grunt to dobra wentylacja :)
Witam,
W mojej 145 mialem bardzo powazny problem z parowaniem, gdy w zimie wsiadly do auta 3 osoby nie widzialem zupelnie nic. Chcialem zagladnac do filtra kabinowego (ktory zreszta wywalilem i teraz jezdze bez), okazalo sie ze mam niedrozny odplyw wody z miejsca pod plastikowa oslonka pod szyba (miejsce gdzie znajduja sie wycieraczki). Odplyw byl zaklejony jakims syfem do tego stopnia, że woda po deszczu stala tam kilka dni, nasaczajac przy zakretach filtr kabinowy, ktory w rezultacie powodowal parowanie wewnatrz.
Pozdrawiam
jest jeszcze folia antyfog do wyklejania szyb kasków motocyklowych. działa hehehehe
ale chyba te szyby byłby drozsze niz co kolwiek inego w aucie:)
a tak poważnie nie powinny parowac. wysusz autko, pousuwaj pzecieki, wymień filtry i sprawdź cyrkulacje powietrza. ja dopiero alfe kupilem ale wiem ze powinienna byc w przestrzeniach zamkniętych wkładka absorbująca wilgoc. tak jest w niemieckich autach i zjawiska parowania nie ma. mam 145 i też troche szyki parują. będe sie starał usunąc ten problem :) :P :evil: :mrgreen:
:lol:Cytat:
Napisał Majkel
wyglada ze na tylne boczne nie da sie nic zrobic bo tam nawiewu nie ma zadnego ,
u mnie przy dłuzszej jezdzie przednia jest praktycznie cała uwolniona i boczne mniej wiecej do połowy , problem pojawia sie wtedy jak na nawet kilka minut wysiade i wroce podczas deszczu , nie rozumiem tego , po powrocie jest wszystko ok bo para schodzi sama, ale po ponownym wejsciu do auta to w 30 sek zaporowuje wszystko na maksa łacznie z przednia szyba tak ze uniemozliwia jazde , nie wiem czemu tak sie dzieje , a wtedy to juz trzeba czekac pare łądnych minut zeby wogle było cokolwiek widac .
U mnie standardowy problem był, ciągle parujące szyby, wymiana filtra pomogła, kupiłem na allegro, oryginalny włoski, ze sklepu w Łodzi (26zł + koszt przesyłki).
Zdejmujemy wycieraczkę lewą, potem odkręcamy 2 śrubki (torx) i mamy taką pokrywę plastikową, pod nią jest filtr. Wymieniamy go.
Problem parujących szyb znikł.
Zdjęcia:
http://smg.photobucket.com/albums/v3...eo/techniczne/
Pierwsze siedem dotyczy filtra. Zobaczcie jaki usyfiony miałem, samochód kupiłem niedawno, pochodzi Włoch.
jak by to była monter tylko wina filtra to nikt z nas nie miałby juz problemu z parowaniem----u mnie tak parowało że sie prawie jechac nie dało, ale filterek wywaliłem , przeczysciłem podszybie ,dywaniki gumowe(na zime) granulat pochłaniający wilgoć do bagarznika, ściereczki z alkoholem pod ręką, podgrzewanie tylnej szyby i daje rade :)
pozdrawiam
Ja tez maiłem tak ze nie dało sie jechać, w pewnym momencie nawet zacząłem sie zastanawiać czy nie kupiłem jakiegoś bubla... 8)
Po wymianie problem ustał w 100%, a dalej mam dywaniki wełniane (no taka wykładzina...).
Witam
Miałem ten sam problem co wy , przedmuchałem filtr kabinowy sprawdziłem drożność otworów odprowadzających wode z podszybia zakonserwowałem sam podwozie (kupa roboty tydzien czasu mi zajeła) i problem z parowaniem szyb znikł
Pozdrawiam
u mnie nie ma aż tak ekstremalnych sytuacji jak opisywane przez Was, ale idealnie też nie jest :wink: Wczoraj właśnie po raz pierwszy wypróbowałem specyfik w spray'u przeciwko parowaniu szyb. Być może dzisiejsza pogoda nie jet miarodajna (sucho i odrobinę mrozu), ale z niekłamaną radością stwierdzam, że miałem dzisiaj rewelacyjną widoczność :D Nawet tylna szyba, która rzadko kiedy nie jest zaparowana, dzisiaj była w pełny "użyteczna".
Specyfik jest firmy K2, w tej chwili nie pamiętam jak się dokładnie nazywa, kosztuje około 10 pln.
Przyznam, że również próbowałem tego preparatu co poprzednik. Z początku byłem zadowolony, bo specyfik się sprawdzał. Spryskałem jedynie szybę przednią, tylnią i obie boczne z przodu. Różnica była kolosalna, choć nie mogę powiedzieć żeby te, które pryskałem w ogóle się nie pociły. Mój optymizm jednak prysł, gdy któregoś dnia wsiadłem do samochodu i stwierdziłem, że szyby które pryskałem pokryte są od wewnątrz nalotem utrudniającym widoczność. Postanowiłem to zetrzeć - TRAGEDIA! Bylem przerażony tym, jak zaczęło się wszystko mazać - było coraz gorzej a ja bardzo się spieszyłem. Pamiętam, że samą przednią szybę doprowadzałem do porządku przez jakieś 20 min. Pomógł mi dopiero płyn do mycia szyb, którym udało mi się zetrzeć preparat. Od tamtego czasu posługuje się ściereczka z mikro fibry oraz irchą. Jeśli ktoś z Was miał podobne doświadczenia z tym preparatem - dajcie znać. Pochwalcie się czymś co się Wam sprawdziło przy dłuższym zastosowaniu - chętnie skorzystam :)
Kurcze panowie ja tez mam taki sam problem z tymi szybami jak jada 3 osoby w samochodzie to tylko przednia szyba jest ok a reszta zaparowana na maksa ;( myslalem ze to moze ten obieg wenetrzyny powietrza sie zaciął moze mi powiedziec jak to sprowadzic czy on sie otwiera
i gdzie tego szukac ??
pomocy bo jest masakra
U mnie mija tydzień po wymianie filtra, już zapomniałem co to parowanie szyb :)
nawet gąbki w kabinie nie wożę... 8)
natomiast zaczął padać akumulator od przymrozków... :twisted: