Printable View
Jeżeli taki temat już kiedyś był to przepraszam, ale nie zapuszczam się zbyt często w te rejony forum :D
Od pewnego czasu noszę się z zakupem Alfy 156 2.5 V6. Niestety, jak mam jako takie pojęcie o silnikach Twin Spark, tak o V6 nie wiem prawie nic.
Chciałbym sie więc od was dowiedzieć na co mam zwrócić uwagę przy oglądaniu, lub ewentualnym zakupie Alfy V6.
Za pomoc z góry dziękuję.
No cóż. Pół roku temu nabyłem takie autko. Ja zawsze zwracam uwagę na to, czy silnik nie był myty. Wypucowany sinik zawsze zawsze niepokoi mnie. Bo po co myć silnik w którym nie ma wycieków??
Myślę że kluczową rol w jakości takiego autka odgrywa silnik- jest po prostu piękny...
Mój na szczęście myty nie był i cały czas gra jak dzwon, a właściwie pięknie warczy :)
o zużyciu kierownicy, pedałów i temu podobnych nie będę nawet pisał...
pozdrawiam
Jarol
Dzięki. Byliście bardzo pomocni. Albo nikt tu nie ma V6 :cry:
ciekawe ile kierowcow zbiera owe rachunki???Cytat:
Napisał marcins737
a moze by dodac do tego rachunki za paliwo,czy bylo lane na dobrych stacjach :mrgreen:
ps:taki mały zarcik :mrgreen:
Mam wszystkie od momentu zakupu samochodu.. Na każdym spisany przebieg przy którym odbywało się tankowanie oraz wynik spalania z poprzedniego baku.. Dziwak ze mnie :mrgreen:Cytat:
Napisał Korczu
:shock: :shock: :shock:Cytat:
Napisał rigobert
no to powiem ci ze musisz miec cierpliwosc :D zaskoczyles mnie z tymi rachunkami,ja nawet ze spodni czy butow rachunkow nie moge upilnowac :mrgreen:Cytat:
Napisał rigobert
ładnie powiedziane :wink:Cytat:
Napisał marcins737
Emenems, ten silnik jest duzo odporniejszy od TSa - tak mowia opinie :)
w 155 pompa wody stuka czy piszczy :D tutaj moze byc to samo, bo to silnik zbudowany chyba na podstawie starych v6? balbym sie o boscha :)
jezdzilem takim autem na fotelu pasazera, buta to ma niesamowitego, a miec 6 biegow to bardzo przydatna rzecz ;) silnik ma maksymalny moment obrotowy przy 5 tys, wiec idealny jesli wyjezdzajac na ulice ciagniesz do czerwonej kreski :mrgreen: jak wbijasz wyzszy bieg przy 7 tys to akurat masz najwyzszy moment obrotowy.
w porownaniu ze 145 to 156 ma chbya duzo lepsze wyciszenie, wiec silnika tak mocno nie slychac.
mial w ogole ktos problem z nowa v6? czy nie ma uzytkownikow z takim v6? bo rzeczywiscie tematow chyba w ogole nie bylo z problemami... mozesz sprobowac jeszcze poszukac na ogloszeniach, czasem sprzedawcy pisza co bylo wymieniane, jak jakas pozycja bedzie sie powtarzac to wiadomo co to znaczy :)
Do poczytania :) :
http://www.cuoresportivo.pl/_mm/silniki/v6/v6_2.html
Przy zakupie zwróć uwagę na sprzedawcę :) czy młody gniewny ,dusigrosz itp. :wink:
Poza tym jak w "normalnym" samochodzie -książka serwisowa ,rachunki itd.
Silnik to najmocniejszy punkt 156-tki,trudny do zajechania.Mój od jakiśj 70 tys.km(teraz ma 190 tys) pracuje taka samo ,równo bez wibracji , ,nie grzeje się ,płynnie wchodzi na obroty,bierze tyle oleju co zawsze - 1.5 l/10.000 km.
Słyszałem o V-ce z przebiegiem 500 tys. :)
.Jeżeli chodzi o osprzęt motoru ,zawieszenie ,hamulce to wadliwe bądź nie jak w każdej innej 156-tej.
Przy przebiegu 160-170 tys.musiałem "trochę" zainwestować -wydech.amortyzatory,koła pasowe napędu Poly-V ,świece ,sprzęgło,oczywiście zawieszenie :) ,czyli standard jak w innych 156-kach. :?
Reasumując ,gdybym miał alfę z innym silnikiem to pewnie już bym jeździł inną marką (chociaż 2.0 TS wspominam miło :) ) .
Te wszystkie niedoróbki ,słabej jakoś części ( oryginały) wynagradza w dwójnasób.
Jeżeli masz pytania ,pisz.
Pozdrawiam.