Jezu... ktoś to nazywa torem?! Przecież to bardziej OS przypomina...
Printable View
Andrzeju...
Ja doskonale wiem jak wygląda jazda po deszczu na Twoich ulubionych "Kielcach".
Więc bajki że tam jest bezpieczniej to nie dla mnie;)
Tyłem pędzone i czterołapy to tam się ledwo w granicach obiektu mieszczą. Brak opony zemści się na każdym torze.
Ale jak tak sięgam do wspomnień to najwięcej zmasakrowanych aut widziałem właśnie w Miedzianej Górze jak się wklejały w bariery w części leśnej i w Jastrzębiu. Tam dziwnie przyciąga bariera od zewnętrznej strony "górki".
Bać się można każdego obiektu.
Wyrypać się też można na prostej gładkiej nawierzchni jak coś puści w napędzie.
Ale nie ma co się przekomarzać, wszystko widać i można wybierać. (a Kielce wcale ulubione przeze mnie nie są, choć to znacznie bardziej tor, niż ten OS w Tychach).
Po prostu uważam, że Organizatorzy się powinni ciut bardziej starać z doborem obiektów (a uczestnicy głosować kołami) , zwłaszcza dla klasyków, często wychuchanych itp. Nawet nie biorąc pod uwagę takich o charakterze rajdowym. Ale rozumiem, że tegoroczny cykl był w pośpiechu, naprędce organizowany po zmianie prowadzących. Chyba że to specjalnie, aby było widowiskowo bardziej np. jak klasyk wywraca znak drogowy stojący metr przy "torze" :)
:)
taki "prawdziwy" to on nie jest, i doskonale wiem o barierkach itp.:
http://www.forum.alfaholicy.org/zala..._01_06_123.jpg
ale bez znaków przynajmniej przy asfalcie (przepraszam, przy płytach betonowych ;-) )
A pętlę akurat w sobotę będzie mieć , więc znów może być nazywany "wyścigowym" :
http://drivecup.pl/wp-content/upload...ig_K2_2018.jpg
[MENTION=72647]Herbie[/MENTION] , widzę że się Alfa staruszka postarała , może usłyszała że chcesz ją zmienić ? ;)
Gratulacje :)
A co tam się Vce 156 podziało, że kilka biegów odpuściła ? bo czasy niezłe, te co przejechane.
Andrzeju. Nie chcę jej zmieniać. Chcę dokupić coś młodszego żeby powalczyć w Drive Cup. Na Classica zostanie moja czarnulka;)
A widzisz, tak tu na forum narzekaliście na ten tor fiata w Tychach że taki zniszczony i niebezpieczny a okazuje się że Modlin chociaż nowy i z gładziutkim asfaltem (ale są miejsca z garbami w szybkich zakrętach które mogą Cię wystrzelić na bandę)to jest prawdziwy killer felg, opon, zderzaków i ogólnie aut. Zacznijmy od tego że pierwszą serię przejazdów punktowanych na pół godziny przerwała interwencja strażaków z lotniska. Tuż za linią mety spłonęła rallycrosowa E-fiesta. Marek na pierwszym przejeździe rozwalił oponę o krawężnik w swojej 156 i nie ukończył tego przejazdu. Chciał wracać ale namówiłem go żeby zmienił laka i spróbował jeszcze pojeździć. Kto projektuje tor wyścigowy z wystającymi na zakrętach krawężnikami??? Ale 5 i 6 przejazd odpuścił.
Ogólnie jak zobaczyłem kto i czym się wystawił zarówno w pucharze Forza Italia jak i w mojej grupie i klasie (właściwie moje 1,7L było jedyne w klasie poniżej dwóch litrów i zostałem podłączony do 2000+. Później zgłosiło się bmw e36 318is ale i tak byliśmy przypięci do najwyższej klasy) to potraktowałem tą rundę jako naukę i nawet nie kontrolowałem czasów konkurencji. Jechałem żeby nauczyć się trochę tego obiektu bo w wiosennej rundzie na Modlinie to ja uszkodziłem felgę na zapoznaniu i jakoś nie mogłem wczuć się w ten obiekt. Dalej go nie lubię:P
A wynik... Zbieg okoliczności że Delty i GTV się wysypały a Marek miał kontakt. Za to gratulacje dla kunsztu Artasa że białą strzałą deptał mi po piętach i szkoda Marcina bo gdyby nie wypakował w opony to też by stał na podium.
Aaaa, to słuszna koncepcja - sprawić sobie coś drugiego szybszego ;)
Co do Modlina to po tym jak pierwsze filmy z niego zobaczyłem to wiedziałem, że tam opona moja nie postanie, to żart jakiś, świeżo budowany obiekt, a tak bez sensu. Nie można było jak Jastrząb porządnie i mądrze zrobić ? z tarkami, nie krawężnikami, bez latarni na środku itd. Ale może się nie musieli starać, na szkolenia pewnie nastawiony, a trackadye to działalność poboczna.
Cały cykl CAC ten dobór "torów" miał nie za bardzo. No i ta mnogość i zawiłość klas ... jeszcze brakowało "pucharu aut czarnych", "pucharu aut czerwonych" itd. Ja rozumiem staranie się o klientów, ale bez przesady. A system opłat to w ogóle krzyżówka niezła :)
Będzie mniejsze, lżejsze i mocniejsze... ;)
Na tym całym Modlinie nawet o miejscach parkingowych przy projektowaniu nie pomyśleli.
W depo na placu mieści się max 20 aut a cała reszta musi się chować w krzakach przy lotnisku.
Dobór torów... To raczej nie był w tym sezonie "dobór" a łapanie czegokolwiek co było jeszcze nie zaklepane przez inne imprezy.
W przyszłym roku wierzę że torowo będzie dużo lepiej. Akurat w Classicu puchary tematyczne to już dłuższa historia. W sumie IDC idzie identyczną drogą;)
Jedyna różnica to przesunięcie wieku aut o 5 lat w youngtimerach. A opłaty... Tylko rabat dla dawnych mistrzów i oldtimerów i aut z KDL.
I jeszcze Porsche (dla członków klubu ) i coś chyba jeszcze , i różne terminy wpłat różne ceny, galimatias jednym słowem .
Ale drivecup też się podobnych chwytów ima , np. zniżka na następną edycję dla biorących udział w danej itp.
Ile lżejsze ??? bo w tym samym kierunku kombinuję :)