Glosny dzwiek i duze spalanie chwilowe

Witam, mam dzieny problem z giulietta 2010 2.0jtd. Otoz raz na jakis czas calkiem losowo silnik straszne mocno wyje, klekot schodzi na drugi plan a slychac tylko jakby jakies wentylatory chodzily na maksymalna szybkosc, auto wtedy jest strasznie podatne na lekkie wcisniecia gazu mozna powiedziec ze reaguje natychmiast na pelen gwizdek, spalanie chwilowe przy ruszaniu i przyspieszeniach przekracza 25l, chodzi ono tak az do zgaszenia auta, po ponownym natychmiastowym odpaleniu wszystko wraca do normy, zwykly klekot. Dodam ze przy zgaszaniu faktycznie jakby jakies wentylatory schodzily z obrotow bo dlugo po zgaszeniu dopiero sie zatrzymuja. Co moze byc przyczyna takiego dziwnego zachowania silnika?

Normalnie w tym momencie jak tak się dzieje trwa przepalankę filtra DPF i pewnie obroty masz bliskie 1000., masz dwa wyjścia, albo jedziesz dalej a jak nie masz możliwości to czekasz aż się przepali, zwykle trwa to chwile 5-10 minut. Najgorsze co możesz zrobić to zgasić silnik. Pozdrawiam

Rzecz w tym ze nie zaswieca sie zadna kontrolka sygnalizujaca przepalanie dpf'a. W momencie tego zjawiska szczerze powiedziawszy nie zaobserwowalem ile jest obrotow ale zwykle gdy wszystko dziala jak nalezy jest ich mniej niz 1000, podczas tego calego przepalania auto chodzi rowniutko i duzo lepiej reaguje na gaz

W trakcie normalnego wypalania kontrolka się nie zapala. Dopiero któreś tam z rzędu nieskuteczne wypalenie jest sygnalizowane kontrolką. Doczytaj to w instrukcji.

Czytalem instrukcje ale widocznie musialo mi to jakos umknac. Dziekuje za pomoc