1.4 MA 170 Problem po wymianie oleju i rozrządu

Witajcie.
W zeszłym tygodniu moja julka wreszcie zaliczyła wymianę filetrków, oleju i rozrządu. Do czasu wymiany zachowywała się wzorowo, obecnie tak różowo nie jest. Mianowicie:
Na zimnym silniku chodzi nierówno i wyraźnie głośniej, po chwili niby jest wszystko ok ale po kolejnej chwili podczas jazdy lubi nagle stracić obroty i nie wkręcać sie powyżej tych 3 tys. Do tego chodzi wyraźnie głośniej. Jak się jeszcze trochę rozgrzeje wszystko ustaje i dalej chodzi już bez żadnych problemów. Wszystko wskazuje na MA, no ale niby kazałem do wymiany płynów wyczyścić oba filterki (na turbinie i na MA pod rozrządem). Zalany olej to Millers Oils EE 5w40. Check się nie zapala, błędów zapisanych niema. :/ Co sprawdzić zanim odstawię na reklamację?

Dzisiaj check się zapalił. Objawy wskazują na aktywator. Kto wymieniał i ma wiedzę gdzie w okolicy Gliwic zrobią to dobrze?

Hej, jeśli to kwestia aktywatora to śmiało rób to sam jak nie masz dwóch lewych rąk i masz garaż bez problemu to ogarniesz :) Masz opis w Zrób to sam, a jak coś to pisz priv postaram się pomoc :)

A jak wymienisz i miałbyś wyrzucić stary chętnie bym go przejął do prób bo mój nie przetrwał prób wymiany tych elektrozaworów a tym sposobem może uda się ogarnąć patent żeby nie wymieniać modułów po 3500 tylko elektrozawory za 400 zł :)

Jak tylko do tego dojdzie- dam znać. Dzisiaj podjąłem dalsze walki z poziomu MES- a. Po rozgrzaniu auto chodzi ok stąd pokusiłem się o wykonanie procedury "Wymiana czujnika obrotów i/lub paska rozrządu". Po wykonaniu (poprawnym) i wyłączeniu zapłonu przy następnym załączeniu przywitała mnie migająca kontrolka silnika. Błędów w ECU silnika nie widać, zrobiłem "Skan DTC"- też nic. StartStop jest niedostępny i zamiennie z nim pojawia się wykrzyknik w kółku jak dla startstop. :/
Gdzie szukać błędów z modułu StartStop? :o

u mojej mamuśki (w mito) problem ze start&stop był jak padła jakaś sprężynka w sprzęgle....
Połącz się ze wszystkimi modułami nie tylko ECU (jeśli masz żółtą przejściówkę) odczytaj sobie wszystkie blędy oddzielnie nie wiem czy coś to wniesie ale warto spróbować.
Możesz też ewentualnie spróbować na trochę zdjąć klemy, przeczyścić to też pewnie nie wina tego ale ktoś na forum miał, że mu komp wariował bo miał zaśniedziałe styki.

a najlepiej jeśli znalazłby chwilę na wypowiedź [MENTION=18522]criss[/MENTION] :) możesz porobić jakieś logi dla niego z cewek, zapłonów może, najlepiej niech sam się wypowie :)

Wygląda na to że rozwiązałem problemy, choć co do multiair-a nie mam pewności- autem jeździ żona a problem występował na zimno.
No więc po kolei:
Wczoraj wykonałem procedurę w MES- "Wymiana czujnika obrotów i/lub paska rozrządu". Po niej obroty jakby się wyrównały, silnik zaczął chodzić kulturalniej choć mrugał check i start stop się wyłączył.
Brak błędów w MES. :(
Dziś zdecydowałem się na odłączenie akumulatora- oprócz skasowania godziny i daty nic się nie zmieniło- nadal check. Ściągnąłem ALFAOBD na PC i sprawdziłem błędy.
Oczom moim ukazał się P1300. Nie dawał się skosować, za postem kolegi bubu321 sprzed kilku lat wykonałem adaptację koła fonicznego- nie poszło od razu ale za którymś tam razem zadziałało i- błędy się skasowały!!! :)
Jutro rano żona zda relację czy auto szarpie choć jest nadzieja że nie będzie bo dzisiaj nie szarpało (oprócz migania check- a). Jestem dobrej myśli. :)

- trzymam kciuki za pomyślne załatwienie sprawy.

Możemy chyba zakładać, że działa po braku wpisów :) Gratulacje :)

Po wymianie oleju należy zrobić adaptacje koła fonicznego ponieważ zawory ssące są sterowane przez MA

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał domin

Możemy chyba zakładać, że działa po braku wpisów :) Gratulacje :)

---

A dupa...
Tzn było lepiej ale w sobotę rano znów na zimnym praca jakby na 3 garach. Profilaktycznie zrobiłem płukankę i przejście na 0w30 AMSOIL- a bodajże. Wczoraj rano zapalił normalnie, dzisiaj też. Olej Millers 5W40 po 2 tygodniach niespełna i płukance wylewałem z silnika jakby z diesel-a po 30 tys przebiegu. Czarny ;).