Witam. Gdy temperatura na zewnatrz jest ok 20st.wszystko jest ok, ale gdy alfa zagrzeje się na upale to przerywa, szarpie, nie wchodzi na obroty przez krotki czas, gdy jest zimno tak samo, zawsze na lpg jest ok, wymienilem filtr, pompe paliwa, przeplywomierz (chociaz nawet z odpietym wszystko jest ok gdy się nagrzeje) Dodam, że jak zgasze na gazie to potem ciezko odpalić. Sonda wporzadku, proszę o sugestie.problem z recznym opisalem nizej Pozdrawiam
Nikt nic?
Jak Stary masz parownik od gazu? Kiedyś spotkałem się z czymś takim ze zawieszala się membrana Na parowniku i jak sie gasilo na gazie, to prZy odpaleniu silnik zasysal i gaz i benzyne, co powodalo ze sie zalewal i trzeba było długo czekać zanim zaczął normalnie pracować. Był też problem z odpalaniem bo trZeba było długo kręcić zanim zapalil. Niestety nie wiem jaki wpływ miała temperatura bo to był samochód na handel i musiałem szybko pozbyć się usterki. W każdym razie wymiana parownika rozwiązała sytuację.
Dziękuję za odpowiedź, faktycznie parownik juz swoje ma.tylko czy ma to wpływ na to, że jak zgasze na benzynie to szarpie zanim się zagrzeje? Wtedy wtryski od gazu nie pracują no i wielozawor jest zamkniett, gazu tam byc nie powinno.a mimo tego szarpie bardzo jak slonce zagrzeje, lub jest zimno. Moze odlacze przewod od wtryskow, lub wyjezdze gaz do końca, gdy będzie dalej szarpalo to cos z ukl. Paliwowym, ale juz wszystko wymienilem z wyjatkiem wtrysku.
Aha czyli rozumiem ze masz sekwencję? No to trochę zmienia sytuację. Ale zrób jak piszesz. Wyjezdzij gaz i zobacz co wtedy będzie się działo.
Tak sekwencje, dzieki za zainteresowanie, tak zrobie. To uciazliwe bo musze pamietac o przelaczeniu na benzyne podczas jazdy, wtedy chwile przymuli i jest ok. Tylko, ze jak jest zimno czy upał to i tak strasznie szarpie na benzynie bez wzgledu na czym zgasze, jak przelacze recznie na lpg jest dobrze, tylko niedogrzany silnik czasem potrafi zgasnąć. Moze odłacze calkiem centralke od lpg? Myślę, że będzie to samo, ale z ukl. Paliwowego wszystko wymienione oprócz wtryskow. Moze gdzies zbiera się gaz gdy jest goraco i zalewa, ale czemu gdy zimno tez to nie wiem. Zawsze przechodzi po krotkim czasie. Pozdrawiam
Jeśli zaszła "szczęśliwa" kumulacja i padły Ci jednocześnie wtryski i reduktor to może autko wariowac. Nie odlaczaj centralki od gazu, bo niektóre po odlaczeniu od prądu, tracą swoje ustawienia i trzeba u gazownika od nowa wszystko ustawiac i wgrywac. Lepiej zakrec zawor na butli. Efekt ten sam, bo nawet jak się zalewa gazem to wtedy nawet kropelka nie przejdzie.
Mnie to wygląda ,że sterownik lpg miesza sterownikowi pb w ustawieniach
Miałem podobnie ale na lpg 2 gen.
wizyta u ogarniętego gazownika pomogła.
Dzieki Wam bardzo, sprawdzę najpierw z zakreceniem butli. Pozdro