Giulia 200KM vs BMW 320i 184PS sedan (rok produkcji 2017/2018) ew. diesle

Serwus!
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zmiany auta i podejrzewam, że nie tylko ja miałem niniejszy dylemat - BMW 320i F30 czy Giulia.
Rozważam zakup w miarę nowego samochodu z silnikiem benzynowym (Diesle też rozważam, ale słyszałem, że Giulia w Dieslu mocno klekocze, i dwa nie przekonuje mnie char. silnika więc mam trochę wątpliwości). Samochód będę używał pewnie do normalnej codziennej jazdy 10-15kmx2 + duże trasy kilka razy w roku (powiedzmy 5x1500km).

Kryteria brane pod uwagę to (w miarę w kolejności):
- komfort przy prędkościach rzędu 130-150 km/h (sporo tras w Niemczech)
- spalanie (głównie w trasie przy ww. prędkościach) (najlepiej jeżeli ktoś może podać konkretne wartości - np. 140 km/h przy spokojnej jeździe przez 500km przy prędkości średniej 120km/h - spalanie 7l. pisanie, że pali średnio w mieście 10l naprawdę nic nie daje, bo miasto, miastu nie równe, a i odcinki różne).
- ogólny komfort jazdy
- wykończenie wnętrza
- prowadzenie (kryterium nie aż tak ważne, bo zakładam, że oba samochody będą jeździć dobrze).
- cena przy podobnym wyposażeniu (obie wersja rozważam raczej stosunkowo proste).
- możliwość montażu LPG (ew. instalacja w Polsce, ale musi być możliwość legalizacja instalacji w Niemczech) - za Żuczek i RalfPi - nie jest to krytyczne
- dźwięk silnika, wydechu
- może ktoś coś jeszcze doda??



PS Jeżdżę Lancerem od 2010 r. i auto jest bardzo fajne i pancerne - 172kkm "na blacie" w LPG i wymieniłem może 2 łączniki stabilizatora i ze 2 razy klocki i wszystkie inne eksploatacyjne materiały. A z napraw... to chyba nic :)
Pali mi średnio 10l LPG (80% trasy 120-140km/h)jest Sportbackiem (tzn. pojemny samochód), ale brakuje biegów, trochę mocy i komfortu. Giulietta, którą użytkujemy od 60kkm zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie, no i stąd w porównaniu Giulia.

Rozumiem , że w przypadku BMW piszesz o schodzącej wersji ? Jeśli tak, to wystarczający powód żeby BMW nie brać pod uwagę, bo po co kupować stary model.
Jesteś chyba pierwszym na tym forum, który pyta o lpg do Giulii :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Napisał Żuczek

Rozumiem , że w przypadku BMW piszesz o schodzącej wersji ? Jeśli tak, to wystarczający powód żeby BMW nie brać pod uwagę, bo po co kupować stary model.

---

Tak - mowa o F30 - argumenty za BMW poprzedniej generacji, to niższa cena, wciąż dobry samochód i analogowe zegary :P

Cytat:

---

Napisał Żuczek

Jesteś chyba pierwszym na tym forum, który pyta o lpg do Giulii :)

---

Ale nie pierwszym co pomyślał - jeżeli ktoś jeździ w miarę dużo jeździ, to warto to rozważyć - ale nie chcę tutaj ciągnąć dyskusji, czy gaz jest do zapalniczek, czy do ogrzewania, tylko skupić się na konkretach :)

Nikt z gazem w Giulii nie ma doświadczenia na naszym forum.
Co do BMW to dużym minusem jest zużycie oleju w 2 litrowym silniku i problemy ze smarowaniem grożące nawet zatarciem silnika. Prowadzenie i osiągi są zdecydowanie po stronie Alfy. Wygląd zresztą też. Właściwie to ciężko znaleść jakiś konkretny powód , żeby kupić BMW w starej wersji jeśli nie jest się uprzedzonym do Alfy, a Ty z tego co pisałeś nie jesteś :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Napisał RalfPi

- komfort przy prędkościach rzędu 130-150 km/h (sporo tras w Niemczech)

---

No to komfort jest. Imho dobra prędkość przelotowa dla Veloce to spokojnie 170-180.

Cytat:

---

Napisał RalfPi

- ogólny komfort jazdy

---

Nie wiem co dla ciebie jest komfortem. Jeśli styl citroena to raczej będzie za twardo. Jeśli komfort dla ciebie to szybkie branie zakrętów i nieszorowanie lusterkami po ziemi to będziesz zadowolony.

Cytat:

---

Napisał RalfPi

- wykończenie wnętrza

---

Jest bardzo dobre. Ładne. Dobrze spasowane.

Cytat:

---

Napisał RalfPi

- prowadzenie (kryterium nie aż tak ważne, bo zakładam, że oba samochody będą jeździć dobrze).

---

No nie wiem. Prawdopodobnie Giulia w swojej klasie czyli klasa średnia segment D za te pieniądze w kwestii prowadzenia jest nie do pobicia.

Cytat:

---

Napisał RalfPi

- możliwość montażu LPG

---

Pomijam to. Udaję, że nie zauważyłem :)

Cytat:

---

Napisał RalfPi

- dźwięk silnika, wydechu

---

No to tu jest tragedia. Nawet wymiana niewiele daje. Po pewnym czasie trochę się przepala ale ogólnie to beznadzieja.

Cytat:

---

Napisał RalfPi

Giulietta, którą użytkujemy od 60kkm zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie, no i stąd w porównaniu Giulia.

---

Mam też Giuliettę ale to zupełnie dwa inne światy. Po prostu się przejedź. Nawet kilka razy.

Cytat:

---

Napisał RalfPi

- może ktoś coś jeszcze doda??

---

Weź pod uwagę, że nie da się wyłączyć kontroli trakcji więc jak masz choć trochę sportowe podejście to będzie niedosyt. Zarówno w 200KM jak i 280KM. Dlatego polecam wybrać Veloce z napędem Q4.

Straszna bieda jest w ergonomii i nowinkach.
To samochód nastawiony na prowadzenie i przyśpieszenie. Z pewnością nie jest wygodną limuzyną. Nie jest też fun car bo nie ma dźwięku i kontrola trakcji blokuje.

Imho z tego co oczekujesz to będziesz zadowolony :)

aha i jeszcze jedno. Giulia jest po prostu ładniejsza od BMW :D

Z moich doświadczeń (głównie z BMW niestety)
- komfort przy prędkościach rzędu 130-150 km/h (sporo tras w Niemczech) zdecydowanie cichsze będzie f30, ma eż bardziej leniwy układ kierowniczy, mniej musisz skupiać się na utrzymywaniu toru jazdy
- spalanie (głównie w trasie przy ww. prędkościach) w auomacie zgaduję żę w obu autach będzie bardzo podobne. Ja bym na takie trasy mocno rozważył wersję diesel, pali zauważalnie mniej, minimum 2 litry na autostradzie, im szybciej tym różnica większa
- ogólny komfort jazdy. w dojeździe 10 km do pracy wg mnie różnice pomijalne, na 1500km trasie autostradą lepsze będzie f30
- wykończenie wnętrza - to akurat wystarczy wsiąść do auta w salonie, f30 mimo ze to stary model jest o 5 lat przed alfą
- prowadzenie (kryterium nie aż tak ważne, bo zakładam, że oba samochody będą jeździć dobrze) wg mnie nie jeżdżą tak samo "dobrze". ALfa jeździ zdecydowanie lepiej niż zwykłe f30. Prowadzi się dynamiczniej, pewniej, jest bardziej angażująca. Myślę ze na dojazdach do pracy przyjemność z jazdy w alfie będzie zdecydowanie większa niż f30
- cena przy podobnym wyposażeniu (obie wersja rozważam raczej stosunkowo proste). to chyba jednak alfa business bije cenowo f30. Jak poczekasz do polowy roku to może bmw zrobi jakąś mega promocję, jak czyścili place serii 5 przed wejściem g30 to za 150 tys można było kupić fajną wersję 520d

- może ktoś coś jeszcze doda? przesiadasz się z lancera sportback 1.8 lpg, oba giulia i f30 będą przy tym skokiem jakościowym i technologicznym. postaraj się przejechać oboma i wyłąpać jak ajwięcej róznic, i zastanów się na czym CI bardziej zależy. Mnie giulia by o wiele bardziej pasowała na dojazdy do pracy, a f30 w trasę. Przy czym na codzień wziałbym Alfę 2.0 200 RWD i zczipował na 280, a na trasę bmw zdecydowanie diesel, 2.0 a jeśli budżet wytrzyma to 3.0

Cytat:

---

Napisał krist

- komfort przy prędkościach rzędu 130-150 km/h (sporo tras w Niemczech) zdecydowanie cichsze będzie f30, ma eż bardziej leniwy układ kierowniczy, mniej musisz skupiać się na utrzymywaniu toru jazdy

---

Hmmmm, ja bym dodal, ze wszystko zalezy od wersji, ktora kupisz. Sa znaczace roznice w prowadzeniu. Ja mam wersje Super na "balonach" (17ki), w miescie jezdzi sie super, komfort zawieszenia lepszy niz bmw, ale zakrety na autostradach przy wspomnianych predkosciach to juz lekka katorga, niestety. To samo BMW. Chociaz wersje, ktorymi ja jezdzilem, wogole mnie nie zachwycily. Ciezkie to, niezgrabne, twardsze, niekomfortowe siedzienia, itp.

Cytat:

---

Napisał Żuczek

Co do BMW to dużym minusem jest zużycie oleju w 2 litrowym silniku i problemy ze smarowaniem grożące nawet zatarciem silnika. Prowadzenie i osiągi są zdecydowanie po stronie Alfy. Wygląd zresztą też. Właściwie to ciężko znaleść jakiś konkretny powód , żeby kupić BMW w starej wersji jeśli nie jest się uprzedzonym do Alfy, a Ty z tego co pisałeś nie jesteś :)

---

O usterce prawdę mówiąc nie słyszałem, ale żeby zatrzeć silnik (panewki?) co chyba trzeba się starać?
Co do prowadzenia to nie mam absolutnie porównania - jechałem parom BMW i prowadzenie było zdecydowanie sztywniejsze jak w Lancerze, ale to może też kwestia opon. Fajnie się jechał na jeździe testowej BMW 430i (hybrydowym) z Xdrivem - gaz w dechę na Rondzie, mocny skręt kierownicą.. i samochód jedzie jak po sznurku - hehe :) Co prawda była to 4'ka i w Mpaketcie no i w Xdrive'ie, ale naprawdę samochód nawet się chwilę nie zawachał przy zjeździe z Ronda.
Co do powodów jest kilka - dobra cena na "stary" model, analogowe zegary no i osiągi - zdania są podzielone - zgodnie z filmami na YT Alfa przyspiesza do 160km/h w jakieś 17s, a BMW w 18s.. więc różnica chyba znikoma. Vmax zgodnie z wiki to 235km/h Giulia i 230km/h BMW. Wiki mówi też 6.6s do setki w Giuli vs 7.5s , ale jeszcze nie widziałem filmu co by to potwierdził. https://www.youtube.com/watch?v=d8IxsXhn5Ko
, a widziałem kilka co BMW łapie jakieś 7.2 - podsumowując myślę, że osiągi są naprawdę zbliżone.

Azar - Komfortowo to dla mnie - jeżeli chcę sobię w spokoju i ciszy machnąc 300km, to mogę. Jeżeli chcę pojechać z zębem, to włączam tryb dynamic lub bawię się łopatkami.
Co do wykończenia, to mam mętlik, bo każdy piszę co innego - spotkałem wiele opinii, że BMW jest lepiej wykończone niż Giulia (spotkałem też opinię, że paroletnie Audi A5 jest gorzej wykończone niż Giulia).
Co do LPG, to być może zrobię montaż, ale tak jak pisałem, musi być instalacja dopuszczona w Niemczech (tzn. samochód będzie z niemieckimi papierami).
Co do dźwięku, to też słyszałem, że ludzie narzekają, że jest raz cicho, a dwa nijak - nawet w wersji 280PS.
Mam trochę sportowe podejsię, ale chyba jest dla mnie za wcześnie żeby wyłożyć 180k na nowy samochód.. więc może rozsądniej jest kupić roczne BMW w sporo mniejszych pieniądzach i pojeździć powiedzmy 3 lata, sprzedać wciąż w dobrych pieniądzach i kupić Giulię 280PS :) (choć znając życie, to się będę za Sharanem rozglądał :) )
Albo poczekać jeszcze powiedzmy 0.5 roku i kupić Giulie 200PS.
Nie pozostaje nic innego jak przejechać się oboma samochodami.

krist rozsądek wskazuje na BMW (niestety w dieslu, ale to też biorę pod uwagę), ale tak jak piszesz - trzeba się przejechać oboma samochodami i wyłapać różnicę.
_arekm_ o jakim BMW konkretnie piszesz - piszesz, że ciężkie to niezgrabne - chyba seria 3 jest prawdziwej krwi.. sportowym sedanem - może jeździłeś dielsem?
A czemu zakręty na Autobahnie przy 150km/h to katorga? Nosi po samochodzie ze względu na słabe trzymanie boczne?

Jezdzilem 320i i 320d z pakietem M-look :), oba manuale na niskoprofilowkach. Na Twoim miejscu raczej nie spodziewalbym sie wrazen z 430i xdrive w tych wersjach :). Mam takie szczescie w nieszczesciu, ze spolka matka z siedziba w Bawarii, ma kontrakt na flote z BMW. Pracownicy maja wolny wybor wersji (w sensie zgodnie z wytycznymi ichniejszego urzedu skarbowego bo coupe sobie nie wybrac nie moga). Jezdzilem testowo lub w dluzsze trasy (w zachodniej Europie) w modelach od 1ek do 5ek lub od X1 do X5. Moje zdanie jest takie, ze nie rozumiem kompletnie, KTO przy zdrowych zmyslach wydaje TAKIE pieniadze na taki ZŁOM! I nie chodzi mi oto, ze jestem alfaholikiem i nie rozumiem gdzie jest ta "Radosc z Jazdy", ale o jakosc. Takie usterki jak padniete serwo, rozjechane lozyska, krzywe tarcze hamulcowe itp - to nie sa jakies pojedyncze przypadki - to dzien powszedni w samochodach do 3 lat z przebiegiem do 50 tys km. Jesli sie to trafi tak kilka miesiecy przed koncem leasing'u to serwis olewa sprawe, bo po co maja inwestowac. "Jedzie? Tak, jedzie". Ci "pracownicy" klną, bo za ten zlom musza placic podatek dochodowy od horrendalnych wartosci katalogowych. Woleliby, tu cytuje, juz jakiegos "opelka". Sek w tym, ze jako firma z Bawarii, maja w kontakcie dumpingowe ceny na leasing, a przy okazji szefostwo woli jezdzic czyms lepszym. :)

Ja przesiadlem sie z Giulietty 1.4MA TCT do Giulii i jak dla mnie byl to przeskok w komforcie jazdy. Najczesciej jezdzie po miescie i, w porownaniu do Giulietty, wogole sie nie mecze siedzac godzinami w Giulii. Cisza, spokoj, komfort, latwiejsze parkowanie, itp. Teraz dla mnie Giulietta to byl taki ciezszy, mniej zgrabnie sie poruszajacy, z wiele twardszym zawieszeniem samochod. Natomiast przy predkosciach 150km/h Giulietta bierze zakret pewniej niz Giulia. W mojej Giulii wspomaganie jest imho troszke przesterowane i lekkie zakrety sa katorga. Nie wiadomo czy samochod juz skreca czy nie skreca - nie czuc tego. Nie probowalem jezdzic po autostradach w trybie D i nie jezdzilem rowniez wersja veloce - moze jest inaczej.

Natomiast podobnie wypowiadalbym sie o przesiadce z normalnej wersji BMW 3ki do Giulietty :)

Cytat:

---

Napisał RalfPi

Komfortowo to dla mnie - jeżeli chcę sobię w spokoju i ciszy machnąc 300km, to mogę. Jeżeli chcę pojechać z zębem, to włączam tryb dynamic lub bawię się łopatkami.

---

No to 300km to żaden problem ale pod warunkiem, że masz fotele Veloce. W Super z komfortem jest .... gorzej :) Z zębem też jest ok o ile nie przeszkadza ci wiecznie wpi... sie kontrola trakcji.

Cytat:

---

Napisał _arekm_

latwiejsze parkowanie,

---

Serio? Przecież to dużo większy samochód z mniejszą widocznością?

Cytat:

---

Napisał _arekm_

e Giulietta to byl taki ciezszy, mniej zgrabnie sie poruszajacy

---

Ja mam totalnie inne zdanie.
Mam obecnie i Giuliettę i Giulię i jak mam podjechać do galerii na zakupy to biorę Giuliettę. Jest bardziej zwrotna z ciasnych zakrętach podziemnych parkingów, jest mniejsza i łatwiej o miejsce jak jakiś debil krzywo stanie, dostęp do bagażnika jest o wiele lepszy. Nie dostaniesz klapą w łeb i nie musisz nurkować żeby coś wpakować na koniec bagażnika. Widoczność dużo lepsza. W trasę oczywiście jest odwrotnie bo Giulietta jest głośna i więcej pali, gorzej się prowadzi przy większych prędkościach.

Giulietta ma twardsze zawieszenie? Serio? Może Veloce ale nie piszesz że przesiadłeś się z Giulietty Veloce.

Cytat:

---

Napisał _arekm_

Giulietta bierze zakret pewniej niz Giulia. W mojej Giulii wspomaganie jest imho troszke przesterowane i lekkie zakrety sa katorga. Nie wiadomo czy samochod juz skreca czy nie skreca

---

Co? Nie ma chyba samochodu tak precyzyjnie informującego kierowcę co się dzieje z kołami jak Giulia.