Wymiana wahacza górnego

Witam.
Jak w temacie, chciałbym wymienić samemu bo ostatnio strasznie zaczął "zgrzypieć":eek: oraz czasami stuknie szczególnie na skręconych kołach w lewo oraz na nierównościach.
Dzisiaj zdjąłem koło i oglądnąłem go dokładnie, guma jest popękana jednak nie mocno. "Psikanie" silikonem już nic nie daje, wcześniej pomagało na jakiś czas.
Zakupiony mam również ściągacz do sworzni, co powinno ułatwić sprawę.
Mam pytanie czy przy wymianie wystarczy odkręcić te 2 śruby (czy są aluminiowe??) co przytrzymują wahacz??
Czy mogą wystąpić jakieś komplikacje??
Pozdrawiam.

http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...a_gornego.html

No to mnie zmartwiłeś. Myślałem że to prostsze będzie :(
No ale cóż, być może spróbuję.
Dzięki.

Cytat:

---

Napisał wojtekml

No to mnie zmartwiłeś. Myślałem że to prostsze będzie :(
No ale cóż, być może spróbuję.
Dzięki.

---

dasz radę,to tylko wygląda na trudne:)
mi to zajęło około dwóch godzin(prawy i lewy):D

Cytat:

---

Napisał james89

dasz radę,to tylko wygląda na trudne:)
mi to zajęło około dwóch godzin(prawy i lewy):D

---

Dzięki, muszę przyznać że faktycznie wygląda na dużą rozbiórkę, w poprzednim aucie bawiłem się w wymianę całego zawieszenia na sportowe ale to było tylko Seicento:D.
Nie ma co porównywać, ale skoro twierdzisz że wymieniłeś 2 w dwie godziny to jednak spróbuję:P.
Wydaje mi się że za bardzo się "przyzwyczaiłem" do serwisu gdzie zrobią co im się powie.
Dzięki za słowa otuchy i mam nadzieję że nie będzie komplikacji.
Pozdrawiam

nie jesteś sam mnie tez to czeka w przyszłym tygodniu;) bo skrzypią już niemiłosiernie:mad:

No i poszło dzisiaj:D.
Wymiana wahacza prawego górnego w czasie 2h.
Przykręcanie wahacza oczywiście na opuszczonym samochodzie lub podniesionym na lewarku wahaczu dolnym.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi.
Pozdrawiam.