Awaria systemu kontroli silnika.

Witam. piszę po raz pierwszy i nie do końca wiem czy poprawnie to robię. Moja luba to AR 147 ts 1.6 120 KM benzyna i mam kilka problemów z nią i zarazem kilka pytań do was.
Po pierwsze często zapala mi się kontrolka z awarii systemu kontroli silnika a przy tym piszczy co bardzo denerwuje na dłuższej trasie wiec mam pytanie czy wie ktoś jak to wyłączyć bez rozbierania zegarów (byłem na komputerze w trzech punktach i stwierdzono że to nic specjalnego).
Po drugie orientuje się ktoś ile jest pierścieni na tłoku bo google podaje różne wersje.

Miałem podobny problem byłem w dwóch serwisach i nic nie znaleźli i tak z tym jeździłem. Jednak jakiś czas tem okazało się, że mam uszkodzony przewód do intercoolera po wymianie przewodu problemu nie ma końca nie wiem czy to miało jakiś związek jednak może Cię to jakoś naprowadzi sprawdź sobie przewód :).

Ale mam pytanie podczas jazdy ona ci co jakiś czas mrugała i piszczała szczególnie jak włączysz tempomat. Może ktoś wie czy da się to wyłączyć jakimś bezpiecznikiem.

Cytat:

---

Napisał Iquid

Miałem podobny problem byłem w dwóch serwisach i nic nie znaleźli i tak z tym jeździłem. Jednak jakiś czas tem okazało się, że mam uszkodzony przewód do intercoolera po wymianie przewodu problemu nie ma końca nie wiem czy to miało jakiś związek jednak może Cię to jakoś naprowadzi sprawdź sobie przewód :).

---

Przewód od IC w 1.6TS? Chyba, ze jakiś uturbiony xD

1. W 1.6 niestety brak jest intercoolera
2. Czy jednym z tych trzech punktów była ASO? Bądź warsztata znający elektronikę tych samochodów?
3. Pokazało jakieś błędy, że stwierdzili, że to nic specjalnego?
4. Czy masz jakieś objawy poza palącą się kontrolką?

[QUOTE=puotek;374405]1. W 1.6 niestety brak jest intercoolera
2. Czy jednym z tych trzech punktów była ASO? Bądź warsztata znający elektronikę tych samochodów?
3. Pokazało jakieś błędy, że stwierdzili, że to nic specjalnego?
4. Czy masz jakieś objawy poza palącą się kontrolką?[/

Ad. 2 Nie ale wszystkie miały programy Boscha do alfy i w serwisie fiata gość stwierdził że to błędy komputera i je zresetował i było dobrze dopóki nie wjechałem do garażu, a w drugim powiedzieli że to błędy wynikające z instalacji LPG.

Ad. 3 Niby było kilka tych samych u obydwu i jeden powiedział że to bzdet a drugi ze to gaz i kazał wymienić świece co zrobiłem i nie jest to tania rzecz.

Ad. 4 Czasami tuż przed zapaleniem się jej alfa dostaje delikatnego kopa i wtedy zapala się kontrolka i piszczy.

kiedys jechalem taksowka Skoda z LPG gosciowi zapalila sie kontrolka i tez piszczalo po 2 km auto stanelo....
A czy nie masz brzydkiego zapachu w aucie ??? bo jak ta kontrolka sie zapalila temu gosciowi to walilo jajcem zepsutym....

Nic nie czuć i zupełnie nic się nie dzieje silnik chodzi jak igła jedynie to tyle że se piszczy, więc może ktoś wie jak to wyłączyć bez grzebania w zegarach.

Kolego mi tez sie zapalała kiedys kontrolka,auto jezdziło bez zarzutówi nic sie nie działo,zadnego szarpania czy falowania obrotów,2 mechaników mówiło ze paliwo lałem lipne,usuwali bład i tak jezdziłem az sie znów zapaliło(czyli po 2-3 dniach)...pojechałem do ASO i pierwsza i szybka diagnoza-przepływomierz........wymieniłem i jest ok...to takie nawiazanie do tego ze moze warto udac sie do ASO,bo to ze jakis mechanik ma program do AR nie znaczy ze bedzie umiał dobrze zinterpretowac błąd.

Fajnie chyba jednak będę musiał się tam udać bo czasami mam ochotę wziąć gumówkę i wyciąć ten głośniczek.