Robię tak od lat raz na dwa-trzy tygodnie i nic się nie dzieje. Wąż do brodzika, do wonsza pompa i samo leci. Potem podpinam wonsz do kranu i leci w drugą stronę :). Miałem kiedyś stado paletek i tez im się podobało, a niby takie delikatne :).
Printable View
Panowie, temat rzeka, ciężko mi jest przegarnąć te 1000 stron. Jaki olej do GTka z Busso z przebiegiem ok 200 tys? Czy iść według instrukcji i lać 10W60? (planuję Liqui Moly 10W60).
Przypadkowo znalezione : wypowiedź kolegi KOBIELCZAK
Kolego, ja mam 2,5 V6. Przebieg w.g licznika 165 tys km. Zrobiłem nim 35 tys km, przy czym ponad 20 tys na lpg.
Zalewam Motulem 5W40 X-cess i pobór oleju to około 1-1,5l na 10 000km, przy mojej BARDZO dynamicznej jeździe. Stan oleju utrzymuje na 3/4 bagnetu.
Co wymianę kolor oleju jest zlotawy/brązowy, nie czarny. Myślę, ze po prostu tak jak koledzy mówią, musisz kontrolować stan oleju i obserwować ubytki. Jeżeli do 2-2,5 litra ubyje ci od wymiany to nie ma dramatu. Ja wymieniam olej co 7-8 tys km.
Wypowiedź kolegi TOMAZ
To i ja dorzucę swoje 3 grosze
V6 Busso mają dosyć pancerny dół silnika. Jeżeli ktoś wspomina o remoncie, to raczej nie patrzcie na pierścienie, tylko na głowice. Niestety są dwie do ogarnięcia
W mojej poprzedniej 2.5 chcąc nie chcąc musiałem robić obie głowice po awarii rozrządu. Przed remontem [notranslate]Alfa[/notranslate] brała olej, jak większość busso przy tym przebiegu (200tys), czyli ok. pół litra na 2tys. Po zrobieniu obu głowic (wszystkie zawory, popychacze nowe) przestałem praktycznie w ogóle dolewać olej
Obydwa wpisy zaczerpnięte z tematu ,,branie oleju v6 2.5L''