Co 80tys sprawdzic poziom oleju w skrzyni ale wydaje mi sie ze lepiej wymienic po 80 dla swietego spokoju.Kazdy tam robi jak uwaza
U mnie sobie 2 nie fajnie wchodzila przy 280tys skrzynie zmienilem i zalalem nastepna nowym olejem i pracuje ok.
Printable View
Co 80tys sprawdzic poziom oleju w skrzyni ale wydaje mi sie ze lepiej wymienic po 80 dla swietego spokoju.Kazdy tam robi jak uwaza
U mnie sobie 2 nie fajnie wchodzila przy 280tys skrzynie zmienilem i zalalem nastepna nowym olejem i pracuje ok.
No to chyba jak będę oddawać autko do robienia rozrządu, jakoś w sierpniu na początku, to oprócz tego pójdzie do wymiany olej w skrzyni :) tak dla świętego spokoju i komfortu psychicznego. Zastanawiam się tylko czy nie zalać tego lżejszego oleju - 75W80 , żeby w zimy skrzynia miała lżej?
Ja zmieniłem olej w skrzyni przy ok 170kkm, ale był czyściutki i klarowny.Wlałem 75w80 syntetyk i taki jest dalej. Jeżdżę na valvoline 10w40 max live i polecam.
Wiem, że napewno ten temat był poruszany juz wiele razy, ale watek ma 280 stron, przejrzałem ostatnie dziesięć i nie trafiłem na info. Mam sprowadzony samochód, 147 1,6 120 kunia ben+lpg. Auto sprowadzone z Francji wiec jezdziło na Totalu. Przymierzam sie do zmiany oleju, nie wiem czy go cos bierze bo jeszcze nia nie jezdziłem. Zastanawiam sie nad dwoma - Valvoline maxlife 10w40 albo Motul Synergie 10w40. Dobry wybór czy iść w strone syntetyka? Z góry dziekuje za informacje i przepraszam za lenistwo :)
Edit: zapomniałem dodać przebieg 95k, narazie nie sprawdzony, ale silnik chodzi równo.
Maxlife 10w40 to olej przeznaczony do silników z większym przebiegiem.
Zalej dobry 5w40 i zobacz co się będzie działo, jeśli będzie nadmiernie znikał, zawsze możesz zmienić na 10w.
Ja również zalałem aktualnie Valvoline MaxLife 10w40, z tym że bez płukanki. Wcześniej zaraz po kupnie zalałem Castrola Magnateca 10w40 i alfa lubiła go wypić podobnie jak u kolegi, ok 0,5l na 1000km :) Na razie zrobiłem za mało km od wymiany, bo ok 300 dopiero, ale na razie nie zauważyłem zużycia, gdzie przy Castrolu już coś by pewnie ubyło. Jak przejadę ponad 1000 to będę mógł coś napisać więcej.
Zastanawiałem się również nad Motulem albo Millersem, ale teraz wybór padł na Valvo, który kupiłem u Pablo. I przyznam się że kupiłem dwie bańki po 5l - jedna na dolewki po doświadczeniu z apetytem na Castrol :) kolejne km pokażą jak będzie wyglądała kwestia "brania oleju".
To jak to jest auto z Fr, to może zaleje mu narazie Total Quartz 5w40, poprzednia 147 tez miałem z Francji i jezdziłem na Totalu, tyle, że 10w40, a przebieg miał 50k,ale olej pił ok 0,5l na 1000 i to na syntetyku jak i półsyntetyku. Ewentualnie Motul 8100 x-cess.
Hitman!ten 75W80 jest z reguły w innej klasie niz zalecane i producent pomyslał o zimie i 75W90 to syntetyk GL-5 taki jak ma byc:D
Darek, a co to jest te GL-5 ? :P Bo się nie znam. Mechanik mi dzisiaj powiedział że jak chcę zaszaleć to żeby kupić tutele i dodatek z Liqui Moly , ponoć są w takich małych tubkach 20g i potrzebowałbym 2 takie tubki. Co sądzisz/sądzicie o tym?
Sądze że olej o właściwych parametrach będzie wystarczył.Specjalnie nie wierze w dodatki ponieważ wg mnie olej już zawiera odpowiedni pakiet dodatków i trzeba sie trzymać zawsze jednak tego co zaleca producent mechanizmu.Nic nie zgrzyta i nie ma problemow z skrzynia to zwyczajnie polecalbym sie do tego zastosowac.