Na Selenie psioczą wszyscy(pomijam brednie o osadach itp)z jednego i tylko jednego względu.Jest po porostu drogim olejem i tyle.Po co urabianie chorych teorii o Selenii?To super olej ale cenę ma i nie każdy chce tyle wydać.
Printable View
Cena Selenii do Milersa i tak jest bardzo konkurencyjna. Ale obecnie ponoć zbyt wysokie ceny porównując cena/jakość (to zdanie pewnego sprzedawcy).
Chodzi mi o to co lepiej wlać do mojej 240 konnej V6. 10W60 jak zaleca książka serwisowa czy może 5w40 lub 5w50? Czy na 10w60 można spokojnie użytkować zimą? Chciałbym poprostu wiedzieć który będzie lepszy.
Moje v6 na Valvo 5w50 od jesieni 2012 przejechało 8kkm zuzywajac 1/4 litra. Przebieg w tej chwili 164kkm. 5krpm to dzien jak codzień.
Teraz tak 5w50 to syntetyk, 10w60 to polsyntetyk. Patrząc na gęstość w zimie ciężka sprawa byłaby. Raczej tylko na lato sie nadaje.
Na polskie zimy 5w to dobry kierunek wg mnie. Spróbuj może 10w60 ale nie Valvo tylko może Gulf. Nie jest drogi a full synt. Jeśli jesteś z Wrocka i parkujesz w garażu to może nawet cały rok obskoczysz. Pamiętaj tylko zmiana co 10kkm.
Ja zmieniłem niedawno olej w fałce z 10w40 Valvo MaxLife na Valvo VR1 5w50 i zobacze jak to sie będzie sprawowało. Na MaxLife oleju ubyło jedynie wtedy gdy Bella dostała ostro w palnik przy normalnej jeździe ubytków brak. Ludzie z AlfaOwners którzy mają w v6 5w50 nie narzekają ale jak u mnie będzie czas i kilometry pokażą. Z tego co wyczytałem na tym forum i AO to jednak zaleca sie wymianę z 10w60 na 10w40 przed zimą ale są i tacy co zimę jakoś przejadą na "sześćdziesiątce" więc trza pytać tych co na nim jeżdzą. Ja 10w60 nie potrzebowałem bo nie jeżdzę aż tak sportowo i do zimy raczej nie zrobię takiego przebiegu by go wymienić.
5w50 ma ten minus, że jest to mało popularna specyfikacja i na rynku dostępny jest przeważnie tylko Mobil1 no i czasem ELF. W Rzeszowie Valvo VR1 nie był nigdzie dostępny od ręki.
Marcin na czym jeździłeś przed VR1 ?? Zauważyłeś jakieś różnice ??
Po czym tak wnosisz ? Ogólnie czy w przypadku Twoich olejów ? Bo ani jedno ani drugie się nie zgadza ...
Ja w 156 mam 5W40 i śmigał lato/zima (Millers Oil). Teraz wleję raczej 5W50 (także syntetyka) i też będzie lato/zima.
W 155 "płuczę" Gulfem 10W40 a przed zimą będzie Gulf 10W60 lub jakiś syntetyczny Fuchs.
Nie lubię się powtarzać, ale zrobię to - zmiana z 10W60 na 10W40 na zimę, nic nie wnosi ;) Jak coś to przeskoczyć na 5W50 - wtedy będą korzyści. Ja właśnie jeżdżę na CFS NT 10W60 i nie narzekam. Ale myślę o tym żeby właśnie jak będę zmieniać olej (za 5 tys. km około, więc najdalej pewnie na początku września) to czy właśnie nie przesiąść się na 5W50 z myślą o zimie? Tylko mowa tutaj o 2.0 TS a nie o V6. Ale przy TS producent również zaleca 10W40, bądź 10W60.
No właśnie. Co lepszego? Valvoline VR1 czy Gulf Racing jak wadomo oby dwa 10w60
Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2
Z opinii sprzedawców Valvo, a z życia osób biorących czynnie udział w różnych sportowych imprezach Gulf:)