z Gulfem nie ma problemu. W autosklepie mają
Printable View
z Gulfem nie ma problemu. W autosklepie mają
Ja zmieniam na wiosnę z castrola magnateca 10w40 na selenie racing 10w60. Zobaczymy co będzie, castrola pije sporo po 8k km 1,5l... mam nadzieje że seleni będzie pił mniej. Tylko nie piszcie " co ty za gówno zalałeś" poprzedni właściciel to raz zalał a ja przy wymianie nie popatrzyłem na książkę serwisową, a tam jak byk... selenia racing 10w60
Może nie gówno ale są oleje o tych samych parametrach (czasem nawet lepszych) w lepszej cenie, więc ...
Powiem szczerze, ja u siebie na początku zalałem Selenie 10w60 wszystko fajnie chodziło, nawet byłem zachwycony opakowaniem tego oleju, do czasu aż usłyszałem cenę. Obecnie przerzuciłem się na Castrola Edge 10w60 i również jestem zadowolony, a dodatkowa butelka z litrem oleju mieści mi się obok koła zapasowego.
Rozmawiałem z mechanikiem, powiedział, żeby się nie przejmować jaki olej się leje, o ile leje się odpowiednią specyfikacje, bo każdy olej jest taki sam, a cała reszta to pełen marketing. W sumie się z nim zgadzam, a czy Selenia, czy Motul, czy Castrol - dla mnie nie ma znaczenia.
Ja bym jednak mądrości tego mechanika nie słuchał ... bo każdy mechanik taki sam, reszta to pełen marketing ;)
Być może, ale nie tylko jednego mechanika pytałem o opinię ;)
Pierwszy raz sie z tobą zgodze.
michalkolat jeżeli to Twój zaufany mechanik i zna sie na robocie to jak najbardziej słuchaj jego rad. Lepsze to od porad internetowych znawcow tematu.
Co do oleju to selenia jest bardzo dobrym olejem. Castrol również to swietna oliwa i do normalnego samochodu, do normalnej jazdy sie nadaje wysmienicie.
Jeździłem do tej pory na Castrol Edge Sport FST też 10W60 zgodnie z instrukcją.. i też myślę o zmiany dostawcy.. zastanawiałem się nad powrotem do Selenii Racing potem sporo oglądałem po stronach producentów od Millersów, przez Havoline (bo słyszałem sporo o tym).. Z początku korciło mnie na jakieś super mega oleje bo jednak zwykle w motoryzacji co droższe to lepsze.. ale stwierdziłem że nie będę przeginał i zdecydowałem że zmienię na Valvoline VR1 Racing 10W60 .. a przed tym wleje płukankę Millers Engine Oil Flush.. i zobaczymy co z tego wyjdzie..
Ale na pewno nie zmieniałbym lepkości.. takie zaleca instrukcja do tego najbardziej "fajnego" korzystania z silnika.. więc taki trzeba lać..
EDIT:
Przeczytałem poprzednie 8 stron xD i się dowiedziałem że VR1 Racing to półsyntetyk f*ck :P szukam dalej syntetyka..