Ktoś stosował okrytych złą sławą silnikach Twin Spark 16V?
Printable View
Ktoś stosował okrytych złą sławą silnikach Twin Spark 16V?
Na czym polega ich ewentualny problem olejowy?
TSów? Generalnie o ile pamiętam temat o TS to nikt do końca nie wie dlaczego, ale zrywa film olejowy i szlag trafia panewki, a one ciągną resztę. Kiepska konstrukcja + wyniki katowania i olewania jednocześnie przez poprzednich właścicieli.
Stosowałem przez kilkadziesiąt tysięcy km w 1,6TSie 5W40 Liquy Moly High Tech i nie popijał go inaczej niż wcześniej Selenii 10W40 AR czy później od niedawna stosowanego w tym silniku 10W40 też LM. Aha, jeszcze przez 10tys był jakiś motul 10W40 . Też bez różnic które bym zarejestrował.
5W zastosowałem przy następnej wymianie, po kilku drastycznych dla ucha rozruchach w zimie, gdy jeszcze były zimy z prawie -30C a Alfa parkowała kilka dni nie ruszana pod chmurką. Później na 5W40 mimo zbliżnych temp i tygodniowego postoju czasem nie było takich efektów.
Zauważyłem (ależ odkrycie zrobiłem ! :) ) , że spalanie oleju od obrotów zależy jedynie. Podawałem tu chyba mój przykład - przez kilka tys km autostradami - ale w przepisowych prędkościach lub nawet wolniej, choć ze sporym oporem na dachu, na 5biegu - prawie zerowe zużycie oleju. Po czym po bodajże 300km po górzystej wyspie niskie biegi + wysokie obroty prawie nonstop, hamowania silnikiem itd - chyba ze szklanka na dolewkę poszła aby było max, w każdym razie zauważalna różnica.
Z tego co czytałem stosowanie od nowości oleju 5W40 w TS 16V (i jego wymiany co 10 000 km) rozwiązywało tam nie tylko problem wariatora ale i panewek.
Takie wnioski wyciągnięto na AlfaOwner's też w kilkuset stronowej dyskusji.
Ja do mojego 2.0 TS 16v, na zimę stosuję 5W40 , natomiast na lato w chwili obecnej 10W50.
Zobaczymy przy kolejnej wymianie rozrządu jak wyglądają panewki.
"okrytych złą sławą" - to termin wymyślony przez włascicieli ts-ow którzy lali np. 0w40 Mobil1 do tych silników "bo wiedzieli lepiej" co kończyło się zazwyczaj tym czym sie kończyło. Moja żona już szósty rok katuje 2.0 TS na 10w60 castrola - alfa już pod 200 tys przebiegu - i ani panewek jej się nie udało załatwić ani wariatora nie słychać. Zużycie oleju od wymiany do wymiany 1litr.
Bo z panewkami na ogół w tym silniku jest tak, że "nie znasz dnia ani godziny" ...
Szwagier dbał o 1.6 TS 16V, nie pałował na zimnym, studził jak diesla, olej wymieniał co 10 000 km (10W40, 10W60) i ... któregoś dnia usłyszał "puk, puk. Kto tam ? Panewka :)".