Do najtańszych może nie należy ale za to masz nie półsyntetyka a dobrego syntetyka z HTHS i poziomem dodatków przeciwzużyciowych lepszym nawet niż w wielu olejach klasy motorsport a do tego ogrom TBNu pozwalający na spokojne używanie cały rok a nawet 15 tys mil w trudnych warunkach czego żaden olej sportowy nie oferuje. Noack tylko 6,7% przy bardzo dobrych parametrach zimowych jak na 10W to poziom porównywalny z drogimi estrowymi olejami Redline a uwierz mi - niektóre oleje sportowe nawet te reklamowane jako PAO/ester mają Noack powyżej 10% bo tam nie jest ważne jak długo trzymają parametry i nikt odpowiedzialny ich nie poleca na tysiące km czy cały rok.
Wg mnie jednak ten olej nie jest dla wszystkich a raczej do luźniej pasowanych starszych silników lub tych pracujących pod wyższym obciążeniem uzyskujących praktycznie stale temp oleju min. 10*C wyższą od użytkowanych 'normalnie' na 5W-30/40.