Napisał
wlyszkow
Te działają inaczej niż normalne płukanki bo tu wg Xado mamy przywracanie metalu ze zużytego silnika z powrotem przy użyciu revitalizanta a właściwie jego nośnika, który przylega do metalu. Teoretycznie pod wpływem tarcia i temperatury przez te 200-300km metal starty powinien powracać na miejsce. Zastanawia mnie jednak jak ma płukanka odróżnić i skąd wie który metal gdzie bo w oleju pływa aluminium, miedź, chrom, żelazo itd i każdy jest z innego elementu silnika a do tego jeszcze metale z dodatków olejowych a Xado Revitalizant to głównie alu-krzem oraz nośnik z halogenkami, który dodatkowo myje i utrzymuje nano-alu-krzem na powierzchni metalu (głównie na płaszczach tłoków).
Jeśli tak to ma działać to płaszcze tłoków zostałyby pokryte mieszanką metali różnego pochodzenia oraz dawki alu-krzemu z revitalizanta zawartego w płukance. Nie mam pewności czy to OK ani doświadczenia ale może kiedyś to sprawdzę ;)