A jak to sie ma do lepkości oraz hths przy założeniu tej samej klasy lepkości oleju?
Printable View
A jak to sie ma do lepkości oraz hths przy założeniu tej samej klasy lepkości oleju?
Z tych 3 olejów poniżej, który wypada najlepiej?
- MILLERS OILS XF LONGLIFE 5W40
- LIQUI MOLY SYNTHOIL HIGH TECH 5W40
- PENRITE ENVIRO+ 5W40
I czy w ogóle to dobry wybór dla mojego silnika?
Nie masz DPF-a, więc nie musisz lać low-mid saps.
Ale mój silnik raczej dobrze znosi ten Penrite + AR9100.
Ten Millers też wygląda atrakcyjnie. Na pewno Twojemu silnikowi nie zaszkodzi ;)
Jak nie boisz się ceny to Liqui Moly będzie dobry, sam używam 10w60 bo chroni lepiej silnik również i na wysokich obrotach.
Zakupiłem Gulf Formula G 5w40 do 1.9 8v w 147 i Gulf Racing 5w50 do v6 2.5.
Zobaczymy :)
Ja Gulf'a Formula G kupuję do płukania silnika jak kupuję nowe auto - zalewam go z Archoilem 2300 i po 3 000 km na śmietnik. Tylko do tego się nadaje.
Gulf Tec Plus 5W40 to już inna bajka.
Czyli półsyntetyk jest lepszy od syntetyka? Czyz to nie zaprzecza 660 stronom wątku? No i oczywiscie prosilbym o jakies bardziej podparte faktami stwierdzenie, bo opinia indywidualna, jakkolwiek interesujaca, dla mnie miarodajna nie jest....
Patrzac w PDF G i Tec widze cos zupelnie odwrotnego do Twojej sugestii, a raczej komentarza.
Baza:
- Formula G (II+III grupa) = minerał+minerał hydrokrakowany (HC 80%) (indeks lepkości=155, tem. płynięcia -36*C)
- Tec Plus (IV+II grupa) = PAO (70%) + minerał (indeks lepkości=162, temp. płynięcia -42*C)
Gdzie tu widzisz coś odwrotnego ?
Formula G nie ma nic syntetycznego ... poza opakowaniem.