A z olejów Motul co jest godne polecenia do mojej 147 1,6 105 km, przebieg 70 k? Dziękuję za info.
Printable View
A z olejów Motul co jest godne polecenia do mojej 147 1,6 105 km, przebieg 70 k? Dziękuję za info.
Motul ogólnie nie robi już nic godnego polecenia poza serią 300V (która też jest gorsza niż 2-3 lata temu).
Popatrz w stronę Amsoila choćby na jego 5W40 Full-SAPS czy Premium 10W40 (oba syntetyczne).
Witam, mam zalany silnik olejem Millers 10w60, zalany jeszcze przez poprzedniego wlaściciela. Auto niestety póki co nie bedzie garażowane w dodatku będę zakładał gaz. Co radzicie trzymać się tego oleju przy następnej wymianie czy może zmienić na inne parametry np. 10w40?
Co polecilibyście do AR Spider S3 z 1987 roku (silnik 2.0)? Silnik jeszcze nie był remontowany i nie chciałbym za bardzo wypłukać wszystkiego. Strona Millersa proponuje olej Millers Trident 10w40, a na alfaowners wyczytałem, że lepszy będzie jakiś mineralny
Dla ułatwienia zrzut z instrukcji:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=163496&stc=1
do starego kasztana to motul 4100 15w50
Ja bym poszukał 10W-50 SF, SG albo SJ, ale może być ciężko. Może Fuchsa Race 10W-50? Teoretycznie wymagane w instrukcji normy spełnia, ale czy się nada do tak starego silnika to nie wiem, niech się lokalni spece wypowiedzą.
Co jest na 50 stronie tej instrukcji? Pod zastępczymi olejami jest odniesienie, może będzie więcej informacji na temat wymaganej specyfikacji?
Nigdy. Stary kasztan nie znaczy słaby, dowiódł tego mój poprzedni motor, 20 lat na karku, moja ciężka noga i znosił wszystko. Ja bym lał coś dobrego z polecanych a nie opierał się na tym że auto jest stare. Jeszcze bym płukankę strzelił.
Bardziej chodziło mi o to, czy taki silnik łyknie syntetyka :) Jeżeli tak to ja bym lał tego Fuchsa Titan Pro Racing, albo w sumie cokolwiek 10W-50 skoro to zalecana przez instrukcję gęstość.
do swojego padła tez leje 15w50 motula i nie ma lepszego do tego silnika i oczywiście, że wiek motoru nie ma tu znaczenia bo wiemy jak aluminiowy r4 się sprawuje po latach
Z tym syntetykiem, to nie jestem do końca przekonany. Czytałem gdzieś, że może za bardzo wypłukać zalegający w silniku syf i doprowadzić do wycieków. Wiem, że lepszy czysty silnik niż wycieki, ale dopiero na jesień planuje wyciągnięcie całego silnika i dokładną renowację. Do tego czasu chciałbym go od czasu do czasu używać. Jak będę pewny silnika, to będę zalewał to co podaje producent, ew. Millersa Classic, ale teraz chciałbym coś co za bardzo nie zaszkodzi silnikowi.