Napisał
Kelso
Moim zdaniem ważny jest zdrowy rozsądek i racjonalne podejście do tematu. Interwał wymiany oleju w decydującym stopniu zależy od sposobu użytkowania. Duże przebiegi, rzadkie uruchomienia zimnego silnika - można i co 30 tys zmieniać olej. Mój pieszczoch od nowości przelatał przez 4 lata 200 kkm na oleju GM 5W30 zmienianym w ASO co 30 kkm. Na tyle, na ile potrafię ocenić "wzrokowo" jego stan - jest bardzo dobry. Nie dymi, nie kopci, oleju między zmianami nie ubywa, ładnie się uruchamia, pali poniżej 5l/100 na trasie i daje radę rozpędzić auto do 170 km/h (tyle podaje instrukcja).
Jeśli ktoś jeździ dużo po mieście na krótkich odcinkach - zmiana oleju co 10-15 kkm wydaje się być rozsądną propozycją. I może to być ciągle wzgardzany olej GM.
Wiem, wiem - koledzy tutaj zgoła inaczej traktują swoje silniki niż ja swojego poczciwego klekota. W takich przypadkach i częstsza zmiana oleju i jego wyższa jakość jest wskazana. Tyle, że nie popadajmy też w przesadę. Płukanki co zmianę/dwie, polecany niemal do wszystkiego Archoil - mocno pachnie mi to efektem placebo i poprawą sobie nastroju.