10W40 do turbodoładowanego silnika w takie mrozy jak tej zimy to nie jest najlepszy pomysł.
Printable View
10W40 do turbodoładowanego silnika w takie mrozy jak tej zimy to nie jest najlepszy pomysł.
Tak też mi się wydawało, ale wolałem zapytać. A co myślicie o płukance, czy jakichś innych cudach na kiju przed zmianą oleju?
Płukanka wskazana jak najbardziej.
Ja w obydwa jtd leje Valvoline a do V6 Motul.
Czy olej 0w40 zalecany jest do 10 letniego mjtd? Wg instrukcji powinienem zalewać olej 5w40 zgodny ze specyfikacją FIAT 9.55535-M2 lub wyższą. Jeśli tak, co wybrać do silnika bez dpf w cenie do 150 zł za 5L?
Może jakiś Meguin. Baza syntetyczna.
5w40 to będzie bardzo dobry wybór.
Jeśli chodzi o mnie, to moje typy są takie w tej cenie:
- http://oilserwis.pl/millers-oils-trident-5w40-5l.html
- http://oilserwis.pl/valvoline-synpower-5w40-5l.html
- SHELL 5W40 4L HELIX ULTRA DIESEL - 125 pln za 4+1
A co z 0w40? Stosował ktoś? Myślę żeby odciążyć silnik podczas zimowych rozruchów.