I w tym cały problem bo gdybym już miał wydać więcej PLN to chciałbym mieć pewność że to mi się na dłuższą metę opłaci...
Printable View
To jest trochę bardziej skomplikowane.
Jeśli używasz samochodu do normalnej jazdy, nie upalasz, nie katujesz, to możesz zalewać najtańszy olej spełniający normy producenta.
Jeśli natomiast dajesz w tube, to zastanowił bym się nad tym co zalewam. ogólnie to co jest napisane na papierze to jedno, a to co jest w praktyce to inna sprawa.
Sam widziałem wiele silników po Lotosie 10w40, i uważam, że to jest bardzo dobry olej do codziennej eksploatacji. Ma tylko jeden podstawowy minus. Szybko traci swoje parametry. max. można go wymieniać po 10 kkm, ponieważ po takim przebiegu w wysilonych silnikach, jak np. TS jest już jak woda.
To tak w skrócie.
Moje wypowiedzi nie bazują na tym co przeczytam w necie, a na własnej wieloletniej praktyce. Piszę to co wiem i widziałem.
Pozdr. ;)
Akurat w mojej AR 147 1.6 TS to nie ma za bardzo czego upalać i jakiejś ekstremalnej jazdy też raczej nie planuję :).
Pablo ma rację, że najpierw trzeba określić zastosowanie samochodu:czy normalna eksploatacja, nawet szybka jazda czy dorzynanie go na poszczególnych biegach i wariacje na placu.
Po drugie trzeba znać normy a szczególnie co one oznaczają w praktyce.
Po trzecie trzeba znać zakresy (od-do) określonych parametrów i co to oznacza jak dany parametr mamy niski a co się stanie mechanicznie w silniku (na tłoku, na panewce, na ściankach cylindra itd.) jakby był wyższy.
Trzeba po prostu dobrze znać zasady mechaniki pojazdu.
Bez tego to pitolenie o majtkach Kazi i pisanie listów do cioci. A bo stryjek mojej babci powiedział to i tamto... I później takie opinie są powielane na forum, a dla 95% użytkowników współczesny olej nie ma znaczenia jakiej będzie firmy, bo i tak musi spełniać określone normy by być na rynku. Zresztą też mało kto ma wypracowane własne obserwacje (na takie powołuje się Pablo z doświadczenia wieloletniego) i powtarza slogany z podwórka, z garażu pana Wiesia i z folderów i reklam producentów.
Taka jest prawda.
do desli na tle konkurecji dobrze wyglada
shell Helix Ultra SL/CF, 5W/40 A3/B3/B4 14,1 77 191 -36 230 3330/-25
Gdybym znał te parametry to bym nie pytał o zdanie innych. Nie robię doktoratu z mechaniki pojazdowej żeby zagłębiać się w poszczególne parametry oleju i ślęczeć nad jego doborem całe dnie. Chodzi mi wyłącznie o realny zysk dla samochodu w chwili gdy wydamy na olej sporo więcej niż kosztuje taki zwykły Lotos za 65zł.
Zwyczajnie - dla 95% użytkowników prawdopodobnie nie jest potrzebny olej o parametrach wyczynowych, więc teoretycznie nawet taki lotos powinien wystarczyć w zupełności?
o to parametry oleji
Własność Charakterystyka:
- lepkość w 100°C - Odpowiada w przybliżeniu lepkości oleju w normalnych warunkach pracy silnika
- wskaźnik lepkości - Mówi o tym, jak zmienia się lepkość oleju wraz ze zmianami temperatury
- lepkość w ujemnych temperaturach - Mówi o warunkach startu zimowego silnika
- temperatura płynięcia - Temperatura, poniżej której olej ulega zestaleniu
- temperatura zapłonu - Miara zawartości lotnych składników w oleju
- odparowalność - Miara potencjalnych strat oleju przez odparowanie w czasie pracy silnika
- liczba zasadowa (TBN) - Określa zdolności myjące i neutralizujące oleju
Trzeba zrobic tabelke z cena i parametrami wszystkich oleji na rynku z cena:
Mysle ze 2 ostatnie parametry oznaczaja wlasciwosci myjace(rozszczelniajace przelatene silniki). Wiec widac ze mozna znalesc syntetyk ktory nie myje silnika.
Wiec do pracy i bedzie wiadomo jaki olej lac:)
To znaczy czyszczeni z nagarow, a nagary uszczelniaja .. ?
może inaczej - nie powodowanie odkaładania nowych nagarów, syfów, które moga później zalakowac układ smarowania:)