Napisał
Pływak
I właśnie o to chodzi. W większości przypadków obserwuje trend, że jakość oleju wg. internetów nie zależny od składu, a od forum na którym jest polecany :lol: I tak są jeszcze fora na których królują hity z przed dekady czyli Valvoline i Motul, są takie na których ostatni krzyk mody czyli japońskie Mitasu i Eneosy. Są taki gdzie "only millers", są takie gdzie Liqui Moly itd. Pół biedy jak ktoś czyta jakieś forum gdzie ludzie polecają jeden dwa naprawdę przyzwoite oleje, gorzej jak na forum jest kilku dystrybutorów lub gość zapyta na dwóch zupełnie różnych forach. Wtedy mętlik w głowie gwarantowany, a tak naprawdę co by nie wybrał z topowych marek to do normalnego użytkowania ani on ani jego auto jakieś kolosalnej różnicy nie odczuje ;)