ze świecą, napisałem wkręć i podłącz. nic świecy się nie stanie, wyczyścisz najwyżej.
oba sposoby i tego gościa i sprężynka są dobre.
Printable View
ze świecą, napisałem wkręć i podłącz. nic świecy się nie stanie, wyczyścisz najwyżej.
oba sposoby i tego gościa i sprężynka są dobre.
dcfan a ile tego oleju wlac? 100ml wystarczy? no I czyli musi byc goracy? mysle, ze Twoj pomysl z olejem jestes lepszy ale czy to da rade by te opilki co wpadna w olej przeszly nie uszkadzajac scianek cylindra? nie doKonca kumam co sie z tym tam stanie
żadne 100ml, zalejesz olejem cylinder. wlej około 20ml będzie ok, chodzi o to, żeby uchronić pierścienie przed dostaniem się tam opiłków.
po zakończonej operacji zakręcisz świecę, podłączysz kable i odpalisz auto jak Ci pisałem, przez chwilę może chodzić nierówno. aluminium z głowicy się stopi/wydmucha je z cylindra razem z olejem przez zawory. Ściankom nic się nie stanie, opiłki zostaną na oleju.
Przecież naprawa zerwanego gwintu w głowicy nie jest niczym trudnym nawet bez zdejmowania głowicy. Opuszczasz tłok do dołu poprawiasz gwintownikiem gwint o 0.2mm większy, wkręcasz spręzynkę naprawczą hemikoli czy jakoś tak to się nazywa, wydmuchujesz opiłki sprężonym powietrzem wkręcasz świece i po robocie .Po jasną cholerę wlewać olej do cylindra, wtedy to nie wydmuchasz opiłków
tak na jutro umówiłem się z gościem na białołęckiej 247 właśnie ma rozwiercić i nagwintować ale ma zastosować tuleje i jakimś ugniatakiem jeszcze ją dociągnąć to jest pożądne wykonanie a jakaś sprężyna to chyba nie za bardzo no chyba że auto od razu na sprzedarz bo ciekawe co przy następnej wymianie świec? jeśli robiłes już to 75andrew155 to zaproponuj kogoś pewnego!:)pozdrawiam
Po prostu wstawią tuleje, znam ten zakład też u nich robiłem głowice to co proponują jest może lepsze ale ja robiłem myk ze spręzynką i spisywała sie bez zarzutu. Zakład mieści się pod Nieporętem, w mojej starej Guliettce robili tak dwa zerwane gwinty świec i nie było problemu
witam, alfa zabrana z arkuszowej tam sobie krzyczeli 1500-2000 więc scholowałem na włoch do mechanika który robił mi juz pare rzeczy i nie było problemów, i nie rzeczy typu klocki,heh ostatnio robił rozrząd i byłem zadowolony z ceny jak i z wykonania,więc on weźmie sie za głowice a bardziej za zdjęcie bo jednak przekonałem się, że wole zdjąć, może i koles któwy sprzedawał mi alfe również nie podejmował rzadnych działań w kierunku gwintu na głowicy bo po roku zakupu,... odkręciłem pokrywe zdjełem przewody i... również świece miałem zalaną no i kolega z jubilerskiej zaproponował mi wymiane na nowe świece gwint nie był straszny więc pomogły nowe świece bardziej ich nowy gwint bo ładnie trzymało az rok czasu a teraz to samo tylko że świece można wyjąć a nie wykręcać, tylko zdziwiło mnie to najbardziej czemu akurat w tunelu tej świecy znajdowało się conajmniej 2 cm oleju? gdyby wyciekało z pod pokrywy, tak? to przecież wszędzie było by zachlapane, czy jak? jest to możliwe? chyba że pierścienie przepuszczały na smarowaniu ściany cylindra bo jest uszkodzony, co?zobaczymy na jutrzejszą opinie mechanika, moze źle kojarze jednak ja nie jestm mechanikiem,
dzięki koledzy za porade ze sprężynami i tulejami, ale to ryzykowne, choć nie którzy pecha mieli, a ja jakoś mam z tym samochodem pecha więc nie chciałem ryzykować!
Jeśli on sobie nie poradzi to jedz do warsztatu który podałem ci w linku. Robią takie rzeczy na co dzień , mają spore doświadczenie i na każdą naprawę dają gwarancje.