Czy środek do czyszczenia układu chłodzenia da temu radę?
Witam.
Wreszcie zabrałem się do wymiany termostatu (do tej pory to jego obstawiałem jako czynnik powodujący wyrzucanie płynu chłodniczego). Kolor tego co wyleciało ze środka w niczym nie przypomina ani różowego, ani niebieskiego - jest to płyn brunatny/rudy i zawiera w sobie mnóstwo zanieczyszczeń wyglądających jak jakiś proszek. Wewnątrz węży też znajduje się ten osad. Pytanie jak w temacie. Jeżeli nie, to czym to dziadostwo wyczyścić? Przypuszczam, że powoduje to dość spore niedrożności w układzie chłodzenia. I tak w ogóle co to może być? Aż taka rdza? Przy okazji pasuje wyczyścić termostat z tego syfu i sprawdzić czy się otwiera i tu jeszcze dodatkowe pytanie - w jakiej temperaturze powinien otwierać się termostat w 1.4 boxerze?