Jak będziesz miał jakieś pytania dzwon, byłem wcześniejszym właścicielem.
Printable View
Ale blachy ciągle ma krakowskie no i cena sukcesywnie rośnie ;-)
Taaa... Na Wielkanoc będzie już pewnie wystawiana na sprzedaż przez drugiego właściciela spod Szczecina, który kupił ja od księdza z Niemiec, co używał jej tylko w niedzielę po mszy do driftowania wokół kościoła. A że kilometrów nakręcił tylko 25 tysięcy (bo to mały kościółek był) to i cena będzie musiała wynieść ze 45 000 PLN. Oczywiście ten drugi właściciel z Polski to wielki fan marki, który wszystko dokładnie sprawdził, doprowadził "Alfinkę" do stanu niemal idealnego i z żalem ją sprzedaje, ale żona go zmusiła bo jak wchodzi bokiem na podjazd do garażu to żużlem jej wszystkie rabatki z nasturcjami zasypuje.
Czy ktoś widział ostatnio (albo chce się pozbyć) jakąś ciekawą 75 TS lub V6? Szukam czegoś bez tony rdzy.
Ile możesz dać za TS-a?
Znam ceny na autoscout24 - wiem, że te auta nie chodzą w cenie golfa trójeczki. Za ładne auto trzeba położyć ładne pieniądze. Wszystko zależy od stanu i okazji. Rozważę ewentualne oferty. Zależy mi aby nie musieć po auto jechać 1500-2000km bo nie mam na to czasu.
No to zamieniam się w słuch. :)