Ups...sorry
Printable View
Ups...sorry
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11050069
Ładny egzemplarz Alfy dla kolekcjonera :) Mnie się podoba, rzucałbym się w oczy na ulicach hehe.
75 2.5 V6 na Allegro za 1700zł, czyżby to było Quadrifoglio Verde?
http://moto.allegro.pl/ar75-2-5v6-1992-i1310385992.html
zanana od 3 lat jako "wyciagneli mne iz jeziora z naciskiem na silnik";)) widzialem, odlegosc od stanu bdb jakies 25-30 tys:)
Taaa, dużo nie brakowało a była by moja :) gość chciał za nią 2 lub 3 lata temu coś koło 3tś. Amigas, ja chyba nawet podsyłałem Ci dokładne fotki tej bestii :) Gdzieś ma je jeszcze na kompie więc gdyby ktoś potrzebował to mogę podesłać jeśli znajdę :)
Czyli co z nią jest nie tak? Blacharsko, bo mechanika zawsze jest do naprawy :P
http://allegro.pl/zender-milano-7-5-...310309492.html
felgi zender milano
Blacharsko to jak widać po fotkach, czyli wszystko to co w 75 w marnym stanie + pewnie wszystko to czego można się spodziewać po aucie z którym nikt nic nie robił przez te dwa, trzy lata. Czyli niespodzianek nie ma :) Ja bym się bardziej martwił o mechanikę. Nie wiem czy ktoś pamięta czerwoną Giuliette, która walała się po allegro trochę czasu aż w końcu ktoś ją kupił chyba za 700zł, była od znajomego tego gościa który wystawia tą 75. Tamten gostek miał 75 oprócz tej Giulietty. Tu na fotkach widzę 75 pod dachem i w innych przedmiotach sprzedającego 33 16V na części więc zakładam, że sprzedający wie co ma :) i cena jest bardzo adekwatna do stanu. Więc nie ma co liczyć na okazje, chyba że rozpatrujemy to w kategoriach samego trafienia V6 za grosze. Moim zdanie świetnie się nadaje na stałą ekspozycję :) chyba że kupujący ma z 10-15 koła do wyłożenia na remont :) Bimski, a jak Twoja CarboTurbo rakieta, masz ją jeszcze?
Chyba też kiedyś mieli beżowo-metaliczną 75 3.0 za 7 kafli z wieśniackim drewnem na desce rozdzielczej. :D Jeśli nie ma wyżartej podłogi i progów/podłużnic, to chyba jednak można jeszcze coś z niej zrobic własnymi siłami...
Moja alfina działa, byc może w długi weekend pierwsza przejażdżka z poprawnym dolotem. Dawno mnie w domu nie było i nic nie robiłem przy niej przez ten czas :P Rozwierciłem gaźniki (łącznie z większymi dyszami), także teraz będzie bezpiecznie z dawką paliwa (na razie jest ciemny, gęsty dym z dużo za bogatej mieszanki ;) ale to w znacznej mierze zasługa przelewania gaźników -> ciśnienie paliwa). Będą filmiki, jak uda mi się wytoczyc z podwórka.
Podeślij mi adres poczty na PW to podeślę Ci fotki z tego okresu kiedy szukałem dla siebie czyli z przed maja 2008r. Jest ich więcej i będziesz miał skale porównawczą. Myślę że dojdziesz do tego samego wniosku co ja. Rdza zrobiła sobie w niej jadalnie i wygląda na to że jest strasznie głodna :)
Tak z innej beczki. Coś Ty rozwiercił w tych gaźnikach :) ???