Zapłaciłem 700 zł z uszczelką i spawaniem kolektora.
Printable View
Czy lekkie falowanie jedynie na zimnym silniku może być nastepstwem padniętej świecy?
Tak. Lub świecy mającej problem po przejściu w tryb grzania wtórnego. Ale jeśli to trwa kilka minut, to winne jest coś innego.
Trwa to jedynie przez kilkadziesiąt sekund, po chwili gyd silnik się nagrzeje falowania już nie ma.
Hej magil, usunąłeś ten problem?
U mnie w aucie bez EGR, DPF i bez klap auto zaczęło mieć problemy z falowaniem. Moje obserwacje:
– nie jest to zawsze, wydaje mi się, że występuje w nagrzanym aucie (chodzi o temp. wody), wystąpi 2-3 razy w czasie dłuższej jazdy po mieście i potem jest spokój
– gdy jest problem czuć wtedy tępą reakcje na gaz, to znaczy puszczenie gazu podczas jazdy na biegu powoduje ostre hamowanie silnikiem, naciśnięcie gazu ponowne mocne szarpnięcie oraz dłuższą niż zwykle reakcję na gaz, trochę to podobne do jazdy na LPG ze źle wyregulowaną instalacją gazową
– auto sprawia problem, bo potrafi po wysprzęgleniu zgasić silnik (komunikat "low oil pressure", ale komunikat wynika ze zbyt dużego spadku obrotów, chyba ze zbyt dużego falowania). niestety jest to niebezpieczne, dzieje się to w ostatnim momencie dohamowywania gdy np. chcę skręcić w ciasną uliczkę i siada wspomaganie....
– łączyłem to z używaniem klimatyzacji, ale zdarza się to też bez, klima po prostu mocniej obciąża silnik i łatwiej wywołać ten efekt
– myślałem, że to kwestia paliwa, ale nalałem dziś paliwo na innej stacji (szarpnąłem się na shell nitro hiper-power diesel cośtam) i problem występuje dalej
I tak, i nie. Od tamtej pory klapy mam wywalone, EGR zaślepiony. @sdero kilka razy modyfikował moją mapkę (dawki rozruchowe, prędkość biegu jałowego, chip tuning).
W między czasie wymieniłem rolkę pomocniczą oraz sprzęgło alternatora (szumiały), świece, końcówkę na wtryskiwaczu (korekty mam idealne), czyściłem regulator ciśnienia (ogólnie zawsze mam coś dolane do paliwa - czyścik, cetane booster, jeździłem przez pewien czas z 2T; jedyne co się polepszyło to korekty).
Czasem się zdarzy nieregularna praca silnika. Jeśli zauważę to zaraz po odpaleniu, włączam wtedy światła i klimę, i pod większym obciążeniem obroty przestają falować. Ale czasami mimo obciążenia też potrafią wariować (w granicach +/- 10 obrotów), a mam podwyższone na 830. Zauważyłem też przy okazji falowania obrotów falowanie wskazania ciśnienia atmosferycznego (odczyt zmieniał się z 983 na 985 mbar w odstępach półsekundowych). Podzwoniłem po elektronikach samochodowych w Radomiu to wszyscy mnie wręcz olali... A sam bez odpowiedniego sprzętu raczej nie podejmę się przelutowania tego czujnika w ECU.
Dodatkowo mam też chwilowe spadki mocy podczas dynamicznego przyspieszania na 1. i 2. biegu w okolicach 2800 obr/min (takie niegroźne, ale wyczuwalne i irytujące). Oczywiście też występują nie zawsze, a logi nic ciekawego nie pokazują... Zauważyłem, że na 2. biegu po wciśnięciu gazu przy 2000 obr/min auto, gdy ma wystąpić ten spadek mocy, zbiera się zdecydowanie słabiej (co nie znaczy, że nie ma mocy), przy tym wskazówka ciśnienia doładowania szybuje bardzo szybko pod 1.5 bara, po czym równie szybko opada na 0.8 (szybciej niż zwykle). Zastanawiam się właśnie nad zamówieniem nowego czujnika ciśnienia doładowania. Jeśli po wymianie czujnika sytuacja się nie poprawi to zwalę winę na "losowo" zacinającą się zmienną geometrię.
Reasumując, powyższe przypadłości nie przeszkadzają mi w użytkowaniu auta. Nie powodują jego gaśnięcia, żadnych błędów w ECU. Żona nie zwraca na to uwagi i bezczelnie twierdzi, że wymyślam... ;)
W przyszłym tygodniu wymieniam rozrząd (rolka już czasem hałasuje mimo 50 tys. od czasu jej wymiany) oraz komplet zawieszenia silnika, bo jeden dolny wspornik oraz łapa silnika od strony rozrządu są już dość zmęczone. Nie sądzę, żeby rozrząd miał wpływ na nieregularną pracę silnika. Tak czy inaczej, przekonam się czy to coś zmieni.
Jeśli to coś podpowie, to oczywiście występują przypadki losowego przycinania się kierownic. Ostatnio nawet miałem taki przypadek przyłapany na hamowni, więc mam z niego wykres.
Nie pocieszyłeś mnie :D Na hamownię wybieram się już ponad rok... Może w końcu się uda.
Albo profilaktycznie wleję dwie butelki czyściciela turbosprężarek i zobaczymy.
http://archoil.pl/produkt/ar6600-430ml/
Spokojnie, czyszczenie nie jest trudne. A w te środki, to ja jakoś nie bardzo wierzę ;)
@sdero, w 2.4 ciężko wyjąć turbo?