Za ten paluch ch*j w plecy - ale gościu zajebisty - mamy tych Abelardów i innych sk***iałych sztucznych pseudo-standupowców - tu jest perełeczka! Naturalna i niewymuszona jak w w/w przypadkach.

kiedy w 2:12 gość krzyczał "1,2,3 ! " przypomniał mi się kawał

POLAK, niemiec&rusek idą przez pole i znienacka zatrzymuje ich diabeł mówiąc:
~ który sobie najszybciej zwali pałę tego puszcze wolno !

zaczyna niemiec... ain,cwaj,draj !! (spust)
diabeł: słaboooo
kontynuuje rusek.. adin,dwa !! (spust)
diabeł: pff całkiem, całkiem

pora na POLAKA... rrrrrraaaaaaaaaaaaz

chyba każdy zna osobę taką jak ten gościu, dusza towarzystwa bez takich ludzi nie ma udanego grila, wesela, popijawy

ten po lewo już to słyszał

z niego taki jakby wodzirej

albo szwagier

spodziewałem się lepszej puenty

Jeb**y prze**uj haha

Za ch*j się z tym nie zgodzę co do mazowieckich mechaników, ale historyjka przednia

ale o co w tym chodzi? że wymienili w golfie silnik na 'nowy', skończyli pajero i silnik wybuchł? Co ma golf do rzeczy poza stratą czasu i darmowym montażem silnika?

Jak "bizmesmem" zostawia Pajero do remontu silnika w warsztacie "z wiaty przykrytej foliÄ…" to ma za swoje. Opowiedziane zacnie.

Dobre dobre

j***ny Gwiazdor

Franc Maurer w realu

Po zobaczeniu nazwy od razu wiedziałem kto wstawił! Wielkie piwo za Franca i jego opowieść. "Eksplozja silnika!"