Na otarcie łez mnie możesz zabrać. Hłe. Hłe. ;)
Typ: Posty; użytkownik: KasjopejaOriona; Słowo(a):
Na otarcie łez mnie możesz zabrać. Hłe. Hłe. ;)
Maliniak, wujaszek Google Ci posłuszeństwa odmówił czy jak, że się tak "dziwujesz"? :D
Prze, przy swoim zajeb****szczo częstym dostępie do operatywy czasem zdarza mi się zapomnieć, że nie jestem ortopedą ino "okultystą". :P
To może i ja się pojawię, celem dopełnienia "operującego składu"; w końcu z założenia specjalizacyjnego wynika, iż powinnam się legitymować "chichrurgicznymi" umiejętnościami. :D
Gdyby nie fakt, że przez 30 lat przyzwyczaiłam się do płci żeńskiej, co więcej, nawet ją polubiłam, może i rozważałabym zostanie Twym kolegą ... :P :D
Łodzi nie znaju, do Manu zawsze prowadził mnie...
Piszesz tak, jakby w dni powszednie było cokolwiek lepiej. :D Sorewicz za OT, ale od tygodnia przerabiam HollyŁódź i codzienną, atawistyczną walkę o miejsce parkingowe w Manu. Pzdr. :)
Dobre, dobre ... teraz już rozumiem, dlaczego znajomy mi Swingers zdecydował się nabyć właśnie takową. :D :D
Ilekroć czytam o pozdrawianiu się kierowców AR przypomina mi się anegdota opowiedziana przez kumpla:
"Wiesz dlaczego użytkownicy AR machają do siebie na drodze? -> Bo się znają z serwisów ..." :D
Pewnie, że tanio. W pobliskiej Brzydgoszczy za 30 min przyjemności trza uiścić myto w wysokości 55 zetów (po rabacie, przy sprzyjająco dużej ilości osób). ;)