faktem jest, ze walenie w drzwi to norma, podobnie jak bezmyślne parkowanie, bokiem, na dwóch polach, albo na chama, na wcisk. Staje debil, jak mi wczoraj, tak blisko moich drzwi od kierowcy ze nie mam pojęcia jak debil w ogóle wysiadł ze swojego. ja wsiąść nie mogłem a grubasem nie jestem. Wsadziłem mu za szybkę kartkę z moją opinią na temat jego matki.